Pod koniec zeszłego roku Lara Gessler podjęła poważną decyzję i rozstała się z mężem. Pomimo tego, że oboje deklarowali, że są w sobie zakochani, ich małżeństwo trwało zaledwie rok i cztery miesiące. "Super Express" dowiedział się, dlaczego zdecydowali się na rozwód.
Nie jest tajemnicą, że to Lara była w tym związku osobą, która utrzymywała dom. Prowadzi swoje biznesy, rozwija się. Jej mąż, który jest barmanem, ostatnio musiał szukać nowej pracy. Znajomi pary od samego początku widzieli, że pochodzą oni z dwóch różnych światów, jednak zakochani się tym nie przejmowali. Milczeli, bo córka Magdy Gessler była naprawdę szczęśliwa.
Od początku widzieliśmy, że oni do siebie nie pasują. Nikt jednak Larze tego nie mówił, bo ona go bardzo kochała, ufała, chciała z nim być do końca życia. Ale chciała mieć u boku męża, który ją wspiera, dba o nią, z którym może tworzyć rodzinę. Rzeczywistość okazała się mniej kolorowa. W końcu postanowili się rozstać, ale w zgodzie, bez prania brudów – zdradził w "SE" znajomy pary.
Lara i Paweł od jakiegoś czasu już nie mieszkają razem. Jak dowiadujemy się z "SE", małżonkowie chcą spokojnie się rozejść i chcą, żeby wszystko odbyło się na pierwszej rozprawie:
Wbrew temu co się mówi, para nie miała intercyzy, bo Lara ufała i kochała Pawła. Ale nie chcą toczyć wojny przed sądem ani w mediach, bo nadal się szanują - dodał.
Sądząc po tym, że oboje nie komentują swojego rozwodu, możemy się spodziewać, że rozstaną się z klasą i bez medialnego szumu.
Sprawdź: Modną odzież damską na Avanti24.pl!
AW