Etna jest najbardziej aktywnym wulkanem w Europie. Kilka dni temu postanowił on ponownie o sobie przypomnieć. W wyniku trzęsienia ziemi na Sycylii, do którego doszło w nocy z wtorku na środę, obrażenia odniosło 30 osób, a 600 zostało ewakuowanych. Zniszczonych zostało również wiele budynków. Sytuacja nadal jest poważna, gdyż eksperci alarmują, że wulkan jest niestabilny i może dojść do kolejnej erupcji. Jak się okazuje, swój urlop na Sycylii w tym czasie zaplanowała Magda Gessler. Znana restauratorka przebywa obecnie w Taorminie wraz ze swoją córką Larą oraz partnerem Waldemarem Kozerawskim.
Magda Gessler, jako bardzo aktywny użytkownik mediów społecznościowych, zapewniła swoim obserwatorom obszerną relację z wyjazdu na Sycylię. Na Instagramie opublikowała między innymi moment lądowania. Film ten idealnie ukazuje skalę wybuchu. Czarny dym wydobywający się z wulkanu robi spore wrażenie.
Tego dnia Etna ziała ogniem. Nadlatujemy nad Sycylię - napisała gwiazda.
Aby uspokoić swoich fanów, Magda zapewniła, że przebywa w bardzo bezpiecznym miejscu. Dodała również, że nie odczuła wstrząsów, ponieważ wówczas spała.
Kontrowersje wzbudziła jednak fotografia, na której możemy dostrzec Magdę i Waldemara, pozujących na tle czynnej Etny. Zdjęcie nie spodobało się sporej części internautów.
To nie jest piękny widok, tylko tragedia.
Widok może i piękny, ale nie dla wszystkich raczej.
Sytuacja po wybuchu Etny niezbyt piękna - czytamy w komentarzach pod zdjęciem Magdy na Instagramie.
Mamy nadzieję, że Magda Gessler wraz z rodziną jest na Sycylii w pełni bezpieczna.
DH