Kariera Kevina Spaceya legła w gruzach z chwilą, gdy niejaki Anthony Rapp wyznał, że był przez aktora molestowany w latach 80. Potem lawinowo zaczęły ujawniać się kolejne ofiary gwiazdora. Nie za wszystkie z tych przestępstw Spacey odpowie przed sądem.
Aktor z pewnością odpowie jednak za napastowanie nastolatka, którego dopuścił się dwa lata temu, w 2016 roku. W Wigilię, bo 24 grudnia, aktor został przesłuchany i postanowiono mu zarzuty. Spacey stanie przed sądem w Nantucket w stanie Massachusetts 7 stycznia. Grozi mu do 5 lat więzienia. Zaraz po decyzji sądu o terminie rozprawy aktor opublikował na YouTube nagranie pt. "Let Me Be Frank".
Oczywiście niektórzy wierzyli we wszystko i czekali z zapartym tchem, by usłyszeć: wyznaję wszystko. Chcą bym oświadczył, że wszystko, co o mnie się mówi, jest prawdą i mam to, na co zasłużyłem. Ale zarówno w polityce, jak i w codziennym życiu nic nie jest proste. Z pewnością nie zapłacę za to, czego nie zrobiłem - mówi w wideo.
59-latek przerwał w ten sposób trwającą od pół roku ciszę.
Do zdarzenia, o którym mowa, miało dojść w 2016 roku, w barze w Nantucket. Molestowany nastolatek to syn dziennikarki telewizyjnej z Bostonu, Heather Unruh i to właśnie ona ujawniła sprawę molestowania jej syna przez znanego aktora.
Z jej relacji wynika, że Spacey najpierw upił jej syna, następnie rozpiął rozporek, wetknął rękę w jego spodnie i złapał genitalia. 18-latek uciekł wówczas do łazienki.
Jako pierwszy o molestowanie oskarżył Spacey'a aktor Anthony Rapp, który wyznał, że w 1986 roku, kiedy miał 14 lat, Spacey próbował go wykorzystać seksualnie. Gwiazdor "House of Cards" przeprosił niedługo później Rappa i przyznał, że nie pamięta tamtego wieczoru, ponieważ był wtedy pijany. To wtedy wyznał również, że jest gejem.
Niedługo później kolejne gwiazdy i współpracownicy artysty podali do publicznej wiadomości, że aktor ich molestował. W związku z tym Netflix zerwał współpracę z Spacey'em. To samo zrobił i Ridley Scott, który wyciął aktora ze wszystkich scen swojego ostatniego filmu "Wszystkie pieniądze świata" i zastąpił go Christopherem Plummerem.
MM
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie >>>>>>