Justyna Żyła i Piotr Żyła szczęśliwie rozwiedli się. Ostatnie miesiące ich związku były cokolwiek burzliwe za sprawą kolejnych postów Justyny Żyły w mediach społecznościowych, w których oskarżała ona swojego męża o zdradę i porzucenie. Teraz Justyna Żyła tłumaczy, dlaczego w ogóle zdecydowała się pokazać ciemniejsze strony swojego związku z Piotrem Żyłą na Instagramie.
Justyna Żyła wielokrotnie opowiadała w mediach o swoim związku z eksmężem Piotrem Żyłą. Teraz jednak szczerze wytłumaczyła, dlaczego w ogóle zdecydowała się prać małżeńskie brudy w mediach społecznościowych.
Justyna Żyła rozmawiała z Wideoportalem.TV w czasie ostatniej imprezy Playboya, na której była obecna w wyjątkowo skromnym (jak na pozostałe goszczące tam osoby) wydaniu. Zapytana o to, czy ma jakieś rady dla par, które są w podobnej sytuacji co ona, odpowiedziała:
Chyba nie ma na to rady. Każdy musi to przeżyć na swój sposób. Ja zrobiłam w ten a nie inny. To było tak, ze muszę, bo się uduszę. Gdybym tak tego nie wykrzyczała światu... a że to się stało tak, jak się stało... W pewnym momencie poczułam ulgę. Nie ma recepty - ani na udany związek, ani na rozstanie.
Dodała też, że niektóre z komentarzy są wyjątkowo zjadliwe i bywają nieprzyjemne:
Wbrew pozorom jestem bardzo wrażliwa. Na zewnątrz nie pokazuję tego, ale później niejeden komentarz, który przeczytalam na swój temat, sprawił, że poczułam się bardzo urażona.
Jakiś czas przed rozwodem Justyny Żyły pojawiły się również plotki, że planuje ona napisać książkę o polskich skoczkach narciarskich, w której bez wątpienia poruszy kwestię swojego związku z Piotrem Żyłą. Justyna Żyła jednak dementuje tę plotkę i wydaje się, że żadnej książki nie będzie - przynajmniej nie o takiej tematyce.
MW