"Kroplą deszczu" to przebój dobrze znany tym, którzy dorastali w latach 90. Gabriel Fleszar zapowiadał się wtedy na prawdziwą gwiazdę. Ostatecznie nagrał trzy płyty, zagrał w filmie i słuch po nim zaginął.
Fleszar wziął udział w pierwszej edycji "The Voice of Poland". Nie dotarł jednak do odcinków na żywo i znów zrobiło się o nim cicho.
W czwartek były idol polskich nastolatek postanowił po raz kolejny przypomnieć o sobie. Wokalista pojawił się na premierze filmu "Bohemian Rhapsody". Fleszar nadal wygląda bardzo młodzieńczo, jednak uwagę fotografów przykuł jego 15-letni syn - Miłosz. Nastolatek do złudzenia przypomina swojego tatę w młodości.
Gabriel Fleszar z synem na premierze - ZOBACZ ZDJĘCIA >>>>
Póki co, nie zapowiada się na to, żeby Miłosz planował pójść w ślady znanego ojca. Kilka lat temu próbował rozkręcić karierę na YouTube. Skończyło się jednak na wrzuceniu zaledwie dwóch filmów.
Musimy przyznać, że Gabriel Fleszar i jego syn wyglądają zupełnie jak bracia. Zgadzacie się?
MŁ
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie>>>