Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski to jedna z najgorętszych par w show biznesie. Zakochani bardzo długo ukrywali się ze swoim uczuciem. Co prawda byli już przyłapani na czułościach, ale do tej pory nie potwierdzali swojego związku. To jednak zmieniło się w ten weekend, kiedy para po raz pierwszy pojawiła się wspólnie na czerwonym dywanie. Wojciechowska i Kossakowski przyszli razem na Bal Fundacji TVN.
Martyna i jej nowy partner świetnie czują się w swoim towarzystwie. Jak się okazuje, dobrze dogadują się nie tylko w podróży, ale i na parkiecie. Marcin Tyszka uwiecznił parę w objęciach podczas tańca na sobotnim balu.
Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski po raz pierwszy o swoim związku
Bal charytatywny to nie miejsce na opowiadanie o swoim życiu prywatnym, dlatego też gwiazdy skomentowały swoją relację dopiero dziś w studiu Dzień Dobry TVN. Tak zakochanej Martyny Wojciechowskiej jeszcze nie widzieliśmy.
Ja uważam, że my razem, tak czuję i zawsze szukałam takiego partnera,stanowię więcej bo my dodajemy sobie skrzydeł, znaczy Przemek mi dodaje skrzydeł - powiedziała podróżniczka na wizji.
Skąd wziął się pomysł, żeby potwierdzić swój związek akurat na Balu Fundacji TVN?
To jest nasz debiut na salonach. Jeżeli już mamy coś zrobić coś ze swoimi twarzami, to dobrze jest się dać wykorzystać w dobrej sprawie, więc to jest główny motyw dlaczego jesteśmy tutaj - wyjaśnił Przemek Kossakowski.
Pojawienie się Wojciechowskiej i jej nowego partnera na ściance nie oznacza jednak, że zakochani będą częściej pojawiać się na czerwonych dywanach. Martyna od razu zapewniła, że w tej kwestii para jest zgodna.
Nie możemy obiecać, że będziemy robić to regularnie, bo raczej stronimy. Wolimy bardziej naturalne sytuacje, z dala od czerwonych dywanów.
Martynie i Przemkowi życzymy dużo szczęścia i miłości. A Wy co myślicie, pasują do siebie?
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie>>>
