Tristan Thompson został przyłapany na zdradzie w jednym z nowojorskich klubów. Kamera uchwyciła jego pieszczoty z grupką kobiet. Okazuje się, że koszykarz prawdopodobnie doczekał się też seks-taśmy. Tak twierdzi pewna kobieta.
TMZ dotarło do nagrania, na którym widać Thomsona, który w sobotni wieczór wchodzi do hotelu z jakąś kobietą. Niejaka Stephanie twierdzi, że to ona jest na nagraniu. Wyznała, że spędziła tam noc z Thompsonem i nagrali seks-taśmę. Na jej InstaStories znalazły się nagrania kobiety i mężczyzny, którzy zaczynają uprawiać seks. Rzekomo jest to Stephanie i Tristan, jednak nie są widoczne ich twarze.
Stephanie ponoć przeczytała też erotyczne wiadomości, jakie miała otrzymywać od koszykarza. Ich treść była wulgarna.
Na jej profilu, który już usunęła, znalazł się też wpis, w którym informuje, że... jest w ciąży! Jeśli to prawda i ojcem dziecka ma być Tristan, to wygląda na to, że musieli już wcześniej mieć romans.
Patrząc na to, że koszykarz już raz zostawił ciężarną partnerkę, można przypuszczać, że najnowsze doniesienia są prawdziwe. Może być też tak, że w atmosferze tego skandalu część kobiet będzie chciała w jakiś sposób się "wypromować", a to tylko podziała na niekorzyść Tristana.
Choć informacje o wybrykach Thompsona pojawiły się dopiero dziś, już gubimy się w tej historii. Mamy wrażenie, że zaraz powstanie prawdziwa telenowela. Ani on, ani Khloe nie odnieśli się do plotek.
MT