Katarzyna Zielińska po 10 latach żegna się z "Barwami Szczęścia". Aktorka, która występowała w serialu od pierwszego odcinka, uznała, że przyszedł czas na zmiany i podjęła decyzję o odejściu. Najbliższe odcinki będą ostatnimi, w których zagrała.
Na Facebooku pożegnała się już z widzami:
Kochani! Nadszedł czas, żeby wszystkim wspaniałym widzom Barw Szczęścia powiedzieć KOCHAM WAS I DZIĘKUJĘ, ŻE PRZEZ TE 10 LAT BYLIŚCIE ZE MNĄ. W tym tygodniu zobaczycie moje ostatnie sceny. To był magiczny czas z Wami. Mam nadzieję, że będziecie mi towarzyszyć przy nowych wyzwaniach filmowych, serialowych i teatralnych. W was cała moja siła. Dziękuję za każdy dzień przed telewizorem. Trochę tego było. To co? Czas na jakieś nowości? Obiecajcie, że będziecie ze mną. #kochamwas #dziękujęBarwySzczęścia
Grana przez Zielińską Marta Walawska została porwana i w tym tygodniu ostatecznie mają rozstrzygnąć się jej losy.
Sama aktorka natomiast nie zdradza, jakie ma plany zawodowe po odejściu z serialu. Można jednak się domyślić, że w związku z drugą ciążą na chwilę zwolni tempo. Jej drugie dziecko ma przyjść na świat jeszcze w tym roku.
WJ