Lionel Messi i Antonella Rocuzzo znają się od piątego roku życia. Razem wychowywali się w Rosario w Argentynie, gdzie właśnie wzięli huczny ślub. Uroczystość przyciągnęła tłumy gości i dziennikarzy z całego świata. Niestety, jak podaje Dailymail.co.uk nie obyło się bez poważnego faux pas. Matka piłkarza, Celia pojawiła się na uroczystości w sukni...przypominającej kreację panny młodej. Niektórzy sugerują nawet, że swoim wyglądem chciała przyćmić partnerkę piłkarza. To dało pretekst do plotek, jakoby kobiety nie były w najlepszym relacjach.
Wszyscy byli zaskoczeni (...), gdy Celia pojawiła się z mężem na czerwonym dywanie ubrana w srebrno-białą suknię z koronki, która była uderzająco podobna do kreacji panny młodej. W Argentynie przyjście na ślub w białym stroju uważane jest za brak szacunku - przypomina portal dailymail.co.uk.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA ZE ŚLUBU<<<<
Poza tą jedną wpadką, to był ślub jak z bajki! Para powiedziała sakramentalne tak w obecności 250 gości, wśród których było wielu kolegów Messiego z boiska: Cesc Fabregas, Luis Suarez, Carles Pyuol, Angel Di Maria, Neymar, Dani Alves i wielu innych. Na uroczystości pojawiła się również Shakira z mężem. Piosenkarka wyglądała fenomenalnie. Wesele odbyło się w luksusowym hotelu i kasynie, "City Center Rosario".
Wybranka Messiego swoim wyglądem na ślubie olśniła wszystkich. Suknia na cienkich ramiączkach z długim trenem została zaprojektowana przez Rosę Clarę. Piłkarz zaś postawił na klasyczny, czarny garnitur.
Messi i jego wybranka są już rodzicami dwóch synów: 4-letniego Thiago i rocznego Mateo.
Kolejny "ślub stulecia"?
AG