Johnny Depp pierwszy raz publicznie od rozwodu. "Przyszedłem tu tylko z jednego powodu". To wystąpienie sporo go kosztowało

Johnny Depp zdobył nagrodę People's Choice Award w kategorii Ulubiona Ikona Filmowa. Statuetkę odebrał osobiście, a tym samym zaliczył swój wielki powrót po głośnym i kontrowersyjnym rozwodzie z Amber Heard.

Johnny Depp zeszłego roku nie może zaliczyć do udanych. Rozwód po 15 miesiącach małżeństwa i oskarżenia żony o przemoc "fizyczną i psychiczną" mocno nadszarpnęły jego wizerunek. Gwiazdor nie komentował sprawy, a z mediami kontaktował się tylko przez swojego rzecznika.

Na swój wielki powrót aktor wybrał amerykańskie rozdanie nagród People's Choice Award i zdaje się, że nie mógł wybrać lepiej. O przyznaniu statuetki nie decyduje tu bowiem żadne grono specjalistów, ale ludzie. Każda wygrana jest wyrazem sympatii i zaufania i Depp - mimo ostatnich przejść - ten kredyt zaufania otrzymał. Dziękując za statuetkę w kategorii Ulubiona Ikona Filmowa za rolę w "Alicji po drugiej stronie lustra", nie krył zdenerwowania i wzruszenia.

Przyszedłem tu tylko z jednego powodu. Przyszedłem tu dla ludzi, którzy w dobrych i złych czasach trwali przy mnie, ufali mi. Dziękuję. Zaprosiliście mnie tutaj i nie macie pojęcia, jak bardzo to dla mnie ważne.
Słuchajcie, byłem bardzo wzruszony waszym uznaniem i waszymi dobrymi życzeniami dla mnie i mojej rodziny. To dlatego jest dla mnie ważne, że dziś tu stoję przed wami i wam dziękuję.

Mowę przerywały entuzjastyczne okrzyki publiczności, a za każde głośne "I love you", aktor z uśmiechem dziękował. Nie był to jednak ten pewny siebie gwiazdor, którego znamy. Najlepiej jego postawę skomentował serwis "Vanity Fair":

Ta przemowa to klasyczny krok na drodze do odkupienia po tym jak osobiste dramaty aktora zostały upublicznione. Depp wydawał się skruszony i skromny.

Przypomnijmy, że do finalizacji rozwodu doszło na początku stycznia. Amber Heard wycofała zarzuty wobec Deppa, a w zamian on zobowiązał się do wpłaty 6,8 miliona dolarów na konta organizacji charytatywnych wskazanych przed byłą żonę. 

WJ

Więcej o: