Jon Voight , znany aktor i ojciec Angeliny Jolie , wypowiedział się na temat rozwodu swojej córki, którym od wczoraj - nie bez powodu - żyją wszystkie media. Jego słowa świadczą o tym, że nie spodziewał się takiego rozwoju wydarzeń i jest równie zaskoczony decyzją Jolie o złożeniu dokumentów do sądu, co reszta świata:
To musiało być dla niej bardzo trudne. Nie wiem jeszcze zbyt wiele na ten temat, ale jak najszybciej chcę z nią i z jej dziećmi o tym porozmawiać - mówi w rozmowie z "E!Online".
77- letni aktor zapowiedział też, że jest gotów wspierać swoją córkę i szóstkę wnuków. To ciekawe, zwłaszcza, że przez lata Jolie nie miała dobrego kontaktu z ojcem. Nie został on nawet zaproszony na jej ślub z Bradem Pittem w 2014, ale mimo tego nie ukrywał , że cieszy go szczęście córki :
Wygląda na to, że to była bardzo prosta ceremonia, w którą były zaangażowane wszystkie dzieci. Musiało być cudownie. Bardzo mnie to cieszy - czytamy na "E!Online".
Angelina Jolie i Brad Pitt zaczęli się spotykać w 2004 roku . Ślub wzięli 23 sierpnia 2014 we francuskiej posiadłości aktorów Chateau Miraval. We wtorek aktorka złożyła pozew o rozwód. Jak czytamy w dokumentach, swój wniosek motywowała różnicami nie do pogodzenia. Zażądała pełnej opieki nad ich dziećmi, z zachowaniem możliwości odwiedzin dla Pitta. Para jest w separacji od 15 września. Wychowywali razem sześcioro dzieci: troje własnych córkę Shiloh Nouvel, bliźnięta Vivienne Marcheline i Knoxa Leona oraz troje adoptowanych Maddoxa, Paxa Thiena, Zaharę Marley.
AW