Oscary 2017. Co robi Nicole Kidman? Po gali wszyscy zadają sobie to pytanie. "Ma płetwy zamiast dłoni". To naprawdę DZIWNE

Nicole Kidman zwróciła na siebie uwagę nie piękną, połyskującą suknią, a bardzo osobliwym sposobem klaskania. MUSICIE to zobaczyć!

Nicole Kidman podczas tegorocznej gali wręczenia Oscarów bawiła się doskonale. I nie mówimy tylko o tym, jak wczuwała się w muzykę podczas występu Justina Timberlake'a. Swoją aprobatę wyrażała jak każdy normalny człowiek - klaszcząc. Nie było to jednak typowe uderzanie jednej dłoni o drugą, o nie. Aktorka robi to w wyjątkowo osobliwy sposób. Jak tylko to zobaczycie, zrozumiecie, o co nam chodzi.

embed

Były też momenty, kiedy Kidman wręcz przestawała klaskać bez większej przyczyny. Przyznacie, że wyglądało to dość nieporadnie.

embed

Właśnie te gesty wywołał ogromne poruszenie zarówno w mediach, jak i wśród internautów, którzy nie mogli zrozumieć dziwnego układu dłoni i braku koordynacji u Kidman.

Podczas Oscarów wszyscy zadawali sobie tylko jedno pytanie: czy Nicole Kidman wie, jak się klaszcze? - żartowano na Buzzfeed.com.
Zachwyciła w sukni od Armaniego, ale to nie ona przyciągnęła uwagę wszystkich - czytamy na "Daily Mail".

Jednak to dopiero komentarze na Twitterze rozbrajały.

Przez jej klaskanie będę mieć koszmary, prawda?
Oscara za najlepsze klaskanie dostaje Nicole Kidman.

Internauci zwracali też uwagę na to, jak nieproporcjonalnie duże wydają się jej dłonie z tej perspektywy. A może to nie wina kamery...?

Największą tajemnicą jest to, jak nikt wcześniej nie zauważył, że Nicole ma płetwy zamiast dłoni.
Nicole Kidman podczas Oscarów 2017.

Prawdziwi fani Kidman wiedzą jednak, że to żadna nowość. Już dwa lata temu aktorka udowodniła, że dziwaczne klaskanie swoimi wydłużonymi dłońmi ma po prostu we krwi.

embed

MK

Więcej o: