Zagadka chyba nie była bardzo trudna. Ślicznotka ze zdjęcia powyżej to 15-letnia córka... Antonio Banderasa i Melanie Griffith .
Aktorska para pojawiła się na imprezie "Starlite Charity" w Marabelli w Hiszpanii. Towarzyszyła im Stella del Carmen Banderas Griffith, owoc ich wielkiej miłości. Niedawno w mediach pojawiły się doniesienia, że hollywoodzka para postanowiła się rozstać. Być może ich rodzinne wyjście miało zdementować krzywdzące ich plotki.
My po prostu próbujemy być dynamiczni w naszych stosunkach rodzinnych i to jest super! - wyznał w jednym z wywiadów Antonio Banderas.
Znajomi rodziny potwierdzają te słowa:
Oni naprawdę są razem bardzo szczęśliwi - wyznała magazynowi People przyjaciółka pary.
Faktycznie, patrząc na ich zdjęcia z ostatniej imprezy, trzeba przyznać, że o rozpadzie rodziny nie może być tutaj mowy. No, chyba że są aż tak dobrymi aktorami...
Młodziutka Stella również ma za sobą mały epizod aktorski. W wieku 3 lat wystąpiła w filmie "Wariatka z Alabamy". Na tym na razie jej kariera aktorska się zakończyła.
Podoba Wam się córka jednej z najpopularniejszych aktorskich par?
qwerty