Lindsay Lohan nie należy do gwiazd, które uczą się na błędach - ani cudzych, ani własnych. Kiedy ostatnio wrzuciła na Instagram nieudolnie "poprawioną" w Photoshopie fotkę , internauci nie szczędzili jej żartów. Lohan nic sobie jednak z tego nie robi, odpala komputer i znów bawi się w grafika. Efekty najnowszych starań gwiazdki ubawiły fanów do łez. Nas zresztą też.
Zwykle nie komentuję, ale tu są większe fale niż na Hawajach! - napisał ktoś pod zdjęciem.
Jeśli sądziła, że nikt nie zauważy, grubo się myliła. Użycie Photoshopa wytykał jej dosłownie KAŻDY z internautów komentujących nowe zdjęcie. Niektórym jednak w głowie nie mieściło się, że Lilo mogła liczyć na kiepski wzrok fanów - ci uważali, że zrobiła to specjalnie (w jakim jednak celu, nie wiadomo).
Ubaw miały również zagraniczne portale show-biznesowe.
Serio?! Lindsay Lohan próbowała powiększyć sobie pupę i haniebnie poległa - podsumował "Us Weekly".
My dodamy tylko prośbę. Lindsay, jeśli już naprawdę chcesz "powiększać" pupę w Photoshopie, zatrudnij do tego specjalistę. Albo odpuść. Jedna Kardashian naprawdę światu wystarczy.
aga
