W Wielkanoc Telewizja Polska wyemitowała tzw. odcinek zerowy 12. sezonu programu "Rolnik szuka żony". Widzowie mogli poznać uczestników show. W nowej edycji pojawi się Roland. 37-letni rolnik z okolic Łodzi prowadzi ekologiczne gospodarstwo. Na samym początku mężczyzna zdobył sympatię widzów. Opowiedział też o wymaganiach co do partnerki. Te słowa zszokowały widzów.
Roland w programie "Rolnik szuka żony" wyznał, na czym mu zależy w kontekście przyszłej partnerki. Wspomniał przede wszystkim o wieku. Podkreślił, że woli, aby miała od 25 do 35 lat. Widzowie nie byli zachwyceni. "37-letnie osoby, chcące randkować z 25-latkami to jest takie powalone, że w głowie się nie mieści", "37-latek szuka 25-latki... Aha... Ok. Spoczko. Mocno niedojrzały... Szuka podświadomie kogoś na swoim poziomie emocjonalnym... Dla mnie czerwona flaga", "Szuka tyle lat młodszej? Jedna wielka czerwona flaga", "W programie rozterki, myślę że 25-latka jest za młoda dla ciebie" - czytamy. Co sądzicie?
Wśród nowych uczestników programu "Rolnik szuka żony" jest Barbara. 32-latka kieruje kurpiowskim zespołem pieśni i tańca. Marta Manowska odwiedziła mieszkankę Mazowsza na jednej z prób. Prezenterka była wyraźnie zaskoczona obecnością tylu mężczyzn. - Nie wiem, na którego pana patrzeć. I ty się musiałaś do programu zapisywać? - powiedziała bez wahania. Barbara przyznała, że to prawda, że mężczyzn w jej życiu faktycznie nie brakuje. Każdy ma jednak partnerkę. Barbara postanowiła szukać szczęścia w programie. Fani byli nią zachwyceni. "Piękna, inteligenta dziewczyna. Życzę jej, by dostała rekordową ilość listów a wśród nich ten jeden jedyny właściwy", "Bardzo fajna kobieta. Na pewno jest gdzieś mężczyzna, który jest równie silny, konkretny i zdecydowany i trzymam kciuki, żeby napisał ten jeden, wyjątkowy list" - pisali. ZOBACZ TEŻ: Małgosia z "Rolnika..." niedawno urodziła. Fanki dopytują o starsze dzieci. Odpisała ze szczerością