"Ślub od pierwszego wejrzenia". Najmocniejsza para się rozstała? Damian zdradził niepokojące wieści

Nowy sezon "Ślubu od pierwszego wejrzenia" niedługo dobiegnie końca. Pary lada moment będą musiały podjąć ostateczne decyzje. Jeszcze do niedawna wydawało się, że największe szanse na przetrwanie mają Damian i Agnieszka. Te słowa trochę namieszały.

Widzowie raczej nie zapamiętają pozytywnie najnowszego sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Kolejne odcinki tylko pokazują, że w tej edycji pary nie zostały najlepiej dobrane. Agata cały czas kłóci się z Piotrem. Małżeństwo od początku eksperymentu nie może znaleźć wspólnego języka. Podobna sytuacja jest u Kamila i Joanny. Do tej pory największy potencjał drzemał w relacji Damiana i Agnieszki. Wszystko wskazywało na to, że para wciąż będzie kontynuowała swój związek poza kamerami. Teraz nie jest to takie oczywiste.

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Damian przypadkowo zdradził zakończenie? 

Uczestnik ostatnio poświęcił kilka chwil swoim obserwatorom i zorganizował dla nich sesję Q&A. Jeden z anonimowych fanów zapytał Damiana, czy ten dalej mieszka we Wrocławiu. Mężczyzna odpowiedział, że tak. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie jego słowa wypowiedziane w jednym z najnowszych odcinków. Podczas rozmowy z ekspertką Damian wyznał, że myśli o przeprowadzce do Agnieszki i znalezieniu tam pracy. Możliwe więc, że skoro jeszcze tego nie zrobił, to rozstał się ze swoją żoną. Damian nie mógł jednak w żaden sposób rozwinąć tej myśli z uwagi na niewyemitowany jeszcze odcinek finałowy.

Zobacz wideo "Ślub od pierwszego wejrzenia". Martyna padła ofiarą oszustów, wyczyścili jej konto

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Agata wygarnęła Piotrowi. Tak zła jeszcze nie była 

Ostatnia kłótnia Agaty i Piotra zaczęła się od niewinnego żartu. Mężczyzna podczas jazdy samochodem przepuścił innego kierowcę. Czyn ten podsumował krótkim zdaniem. - Raz w miesiącu mogę być kulturalny - mogliśmy słyszeć. Nie trzeba było długo czekać na reakcję Agaty. - Jak to raz w miesiącu? Myślisz, że to wystarczy? Trzeba być kulturalnym do wszystkich. Już wolę, żebyś nie był kulturalny do mnie, bo ja sobie z tobą poradzę niż do innych. (...) - zaczęła. Widząc, że Piotr nie jest zbytnio zainteresowany rozmową, Agata odpaliła się na całego. - Ja coś mówię, a ty nie reagujesz albo zaczynasz inny temat. Czuję, że masz w d***e jak coś mówię. Nie pytasz mnie o nic, ja się wypytuję, bo powiedzieli, że powinnam. A ty mam wrażenie, że cały czas mówisz tylko o swojej du**e i ekspresach do kawy - podsumowała. ZOBACZ TEŻ: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Agata tłumaczy się z oblizywania ust. Mówi o przykrej przypadłości

Więcej o: