"Królowe życia". Julia von Stein kiedyś wyglądała zupełnie inaczej. Poznacie ją?

Telewizja potrafi wypromować każdego. Programy takie jak "Królowe życia" czy "Damy i wieśniaczki" cieszą się wśród widzów niezwykłą popularnością, a ich uczestnicy i uczestniczki mają po wystąpieniu niemal zagwarantowaną sławę. Tak było w przypadku Julii von Stein, a właściwie Katarzyny Julii Steinhoff - bo tak naprawdę nazywa się celebrytka. Rozpoznalibyście ją dziesięć lat temu?

Julia von Stein przeszła szokującą metamorfozę na przestrzeni lat

Uczestniczkę 12. edycji "Królowych życia" kojarzymy nie tylko z oryginalnej osobowości, ale i charakterystycznego wyglądu. Długowłosa blondynka z mocnym makijażem i sztucznymi rzęsami przyciąga wiele spojrzeń. Nie zawsze jednak tak wyglądała. Aspirująca celebrytka na przestrzeni lat, jak sama wielokrotnie przyznała, przeszła kilka operacji plastycznych. Zdecydowała się m.in. na korektę nosa, powiększenie piersi i pośladków, a także ust. 27-latka z Tarnowa po wyróżnieniu się na planie "Królowych życia" wzięła także udział w programie "Damy i wieśniaczki", gdzie stylizowała się na kobietę z wyższych sfer. Na początku odcinka, kiedy to uczestniczki mają szansę się przedstawić i opowiedzieć o sobie, Julia przyznała, że w przeszłości wyglądała "nieco" inaczej. Jak się okazuje, jeszcze dekadę temu młoda kobieta rozpoczynała swoją karierę zawodową jako... reporterka.

Gwiazda "Królowych życia" w przeszłości rozważała karierę reporterską

Zanim została dziedziczką domu pogrzebowego i projektantką trumien, Julia von Stein próbowała swoich sił jako dziennikarka. W odmętach internetu można znaleźć ponad 20-minutowy filmik z 2013 roku zatytułowany "Nocne Życie Tarnowa", którego reporterką jest nie kto inny jak zdobywająca sławę influencerka. Na nagraniu widzimy, jak młodziutka Julia odwiedza tarnowskie kluby i podpytuje napotkanych ludzi o ich plany i pomysły na zabawę w Tarnowie. Aż trudno uwierzyć, że osoba przeprowadzająca wywiady z mieszkańcami rodzinnego miasta i celebrytka brylująca obecnie po mediach społecznościowych to jedna i ta sama osoba. Jedno jest pewne. Julia von Stein doświadczenie z kamerą zdobywała już lata temu. Nic dziwnego, że dziś nie ma problemu ze szczerym wypowiadaniem się na wizji. Więcej zdjęć znajdziecie w galerii na górze strony.