Kasia i Jędrek Gąsienicowie tworzyli jedną z par w programie "Azja Express". Wraz z innymi uczestnikami brali udział w konkurencjach, podróżując przez Turcję, Gruzję i Uzbekistan. Choć początkowo świetnie radzili sobie z zadaniami, niestety, po czasie odpadli z show. Małżeństwo wróciło już do Polski. Zdążyli odezwać się do fanów na profilach w mediach społecznościowych. Udzielili również pierwszego wywiadu.
Katarzyna i Jędrek Gąsienicowie nie ukrywają, że udział w "Azji Express" był świetną przygodą. Choć nie mogli jej kontynuować, z pewnością będą ją miło wspominać. Jak się okazało, wielu fanów programu zastanawia się, czy w czasie nagrywek uczestniczy mają czas na intymne zbliżenia. To pytanie zadała małżeństwu z Podhala reporterka "Super Expressu". Odpowiedzieli bez wahania.
Całkowita susza. Byliśmy tak zmęczeni, że nie było czasu, żeby pomyśleć o tych sprawach. Warunki lokalowe też nie były sprzyjające - wyznała Kasia. Odbiliśmy sobie po programie i do tej pory odbijamy - dodał jej mąż.
Para pokazała, że czuje się komfortowo, wypowiadając się na ten temat. Kasia i Jędrek Gąsienicowie dodali, że pożycie intymne jest bardzo ważne w ich relacji. Byli uczestnicy "Azji Express" są razem od dziesięciu lat, w tym dziewięć jako małżeństwo. Opowiedzieli o sekretach swojego związku. "Dobrze się ze sobą bawimy. Mamy poczucie humoru i dystans do wielu rzeczy. Nie ukrywamy, że seks jest w naszym związku również bardzo ważny" - stwierdzili z uśmiechem.
Tuż po powrocie do Polski Katarzyna Gąsienica opublikowała nowe zdjęcia na Instagramie. Uwadze fanów nie uszła metamorfoza dawnej uczestniczki show. Jak się okazało, celebrytka schudła dziesięć kilogramów. Zdradziła, że w jej przypadku najlepszy efekt dają ćwiczenia połączone ze zdrowym odżywianiem. Obserwatorzy skomplementowali nową sylwetkę Gąsienicy. ZOBACZ TEŻ: Helena Englert opowiedziała o zaburzeniach odżywiania. To jednak nie są jej jedyne problemy ze zdrowiem