"Magia nagości" uchodzi za kontrowersyjne show dla poszukiwaczy miłosnych przygód. Uczestnicy bywają tak barwni, że z odcinka na odcinek nie wiadomo, czego się spodziewać. Tym razem w brytyjskiej wersji programu kandydatki na randkę szukał zajmujący się zawodowo muzyką raper Leon. Od razu w oko wpadła mu jedna z kobiet. Wkrótce w studiu rozbrzmiał polski akcent.
"Magia nagości". Uczestniczka przykuła uwagę, mówiąc po polsku
Zgodnie z zasadami programu, przed Leonem pojawiło się sześć kobiet zamkniętych w kolorowych kabinach. Musiał zdecydować się, które z ciał najbardziej mu się podoba. Od razu zwrócił uwagę na kandydatkę w niebieskim boksie. Pewna siebie kobieta kokietowała go, a gdy zobaczył jej twarz, zauroczył się. Na specjalne życzenie rapera panie miały wymyślić wers zachęcający do randki. "Niebieska" kandydatka okazała się Moniką z Polski i posłużyła się ojczystym językiem.
Wybierzesz mnie - pokażę ci miejsce swe - powiedziała.
Leon nie zwlekał z odpowiedzią. Wtem okazało się, że zna co nieco z polszczyzny. Przynajmniej na jeden temat.
Bardzo dobrze minetka - odpowiedział, zaskakując prowadzącą.
Uczestnik przyznał, że ma znajomych z Polski, dzięki czemu od razu złapał nić porozumienia z Moniką i to właśnie ją zaprosił na randkę. Na spotkaniu nie szczędził jej czułych słów i komplementów, a nawet nazwał ją "moja księżniczka", gdy poprosiła, by powiedział coś po polsku. Kiedy produkcja ponownie zaprosiła tę dwójkę do studia, by dowiedzieć się, jaki był ciąg dalszy, oboje wyrażali chęć ponownego spotkania. Po kilku tygodniach okazało się, że po randce nie kontynuowali znajomości zbyt długo - skończyło się na kilku sms-ach. Wkrótce Leon znalazł nową dziewczynę.
Wszyscy jesteście zaproszeni na NOC OSCAROWĄ Plotka i Radia Złote Przeboje! Program na antenie radia poprowadzą Marcin Wolniak i Wojtek Babiarczyk. Od 3:30 nasi dziennikarze będą relacjonować to, co będzie się działo w Dolby Theatre w Los Angeles. Szykujcie popcorn i szampana albo po prostu dużo kawy. Stroje wieczorowe nieobowiązkowe!
