"Magia nagości" to program, który wciąż zaskakuje widzów. Uczestnicy, którzy biorą udział w show, wybierają swoich kandydatów na podstawie oceny ich nagich ciał. Jednak jakiś czas temu nawet prowadząca, przyzwyczajona przecież do kontrowersyjnego formatu, doznała szoku. Wszystko dlatego, że w pewnym momencie wszedł uczestnik z "największym penisem na świecie". Nie wiedziała, co powiedzieć.
Polecamy: "Magia nagości". Wpadka na planie. Uczestnik dostał wzwodu. "Eskortowali go"
Kto by się spodziewał, że nawet Annę Richardson, która jest prezenterką brytyjskiej "Magii nagości", można wprawić w osłupienie. A jednak. Udało się to kandydatowi, który bardzo spodobał się uczestniczce. Prowadząca dopytywała Annę, która wzięła udział w show, dlaczego zwróciła uwagę na mężczyznę. Ona wymownie odpowiedziała, że chodziło o jego liczne tatuaże, które jej zdaniem są pociągające u mężczyzn. Na co prowadząca nie wytrzymała i dopytała ją:
Przed tobą stoi facet z największym penisem na świecie, a ty patrzysz się tylko na jego tatuaże?
Uczestniczka była pod wrażeniem jego umięśnionej sylwetki, więc od razu zaprosiła go do finałowej dwójki. W starciu z pisarzem Jackiem wygrał i mógł pójść na randkę z kandydatką Anną. Mimo że początkowo wydawało się, że para coś do siebie czuje, to jednak kilka tygodni po emisji show przestali się ze sobą kontaktować. Potem przez jakiś czas oboje pozostawali singlami.