Więcej ciekawostek na temat "Ślubu od pierwszego wejrzenia" znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Na kanapie programu "Dzień dobry TVN" zasiedli byli uczestnicy poprzednich edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". W studio gościli: Jacek z pierwszego sezonu oraz Iza i Iga z piątego. Online połączono się także z Agnieszką i Wojtkiem, którzy poznali się w czwartej edycji kontrowersyjnego show. Małżonkowie na dniach mają zostać rodzicami i zdradzili nieco na temat przygotowań do narodzin malucha.
Małżeństwo połączyło się z prowadzącymi poprzez komunikator internetowy i zdradziło, że Agnieszka niedawno trafiła do szpitala. Okazało się jednak, że to fałszywy alarm.
Wczoraj trafiliśmy na izbę przyjęć, ale poproszono nas, żebyśmy wrócili do domu i poczekali na ten odpowiedni moment w domu - powiedziała Agnieszka.
Para wróciła do domu i zdążyła nawet ubrać choinkę. Agnieszka i Wojtek pochwalili się efektami na Instagramie, jak i publikując vlog na YouTubie relacjonujący ubieranie świątecznego drzewka.
Agnieszka Łyczakowska ochoczo relacjonuje przebieg ciąży na Instagramie. Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie ukrywa, że nie może doczekać się rozwiązania. W poruszających słowach otworzyła się także na temat problemów z utrzymaniem ciąż. Z wywiadu w "Dzień dobry TVN" dowiedzieliśmy się także, jakie imię będzie nosiła ich córka. Z pewnością pokrywa się ono ze słowami ciężarnej uczestniczki, która już wcześniej zapowiadała, że będzie "tradycyjne i staropolskie".
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Komentarze (0)
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Agnieszka trafiła do szpitala. Rodzi lada dzień
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!