"The Voice of Poland". Seria złych decyzji w programie. Widzowie są wściekli. "Najgorsza edycja ze wszystkich. Porażka"

Trenerom "The Voice of Poland" chyba nigdy nie oberwało się tak mocno jak po drugim odcinku na żywo 12. edycji. Fani są zdania, że z programem żegnają się najlepsi i nie kryją rozczarowania decyzjami.

Więcej o programach telewizyjnych przeczytasz na Gazeta.pl

20 listopada Telewizja Polska wyemitowała drugi odcinek na żywo 12. edycji "The Voice of Poland", w którym trenerzy i widzowie z pozostałych 12 wyłonili już tylko ośmiu uczestników. Zgodnie z zasadami widzowie w głosowaniu wybrali po jednej z trzech osób z każdej drużyny, a o tym, kto zajmie drugie wolne miejsce, decydował trener. Po emisji ćwierćfinałowego odcinka gromy posypały się na Sylwię Grzeszczak i Marka Piekarczyka, którzy odesłali do domów Igora Kowalskiego i Annę Hnatowicz.

Zobacz wideo Łzy Steczkowskiej w "The Voice of Poland"

"The Voice of Poland" 12. Widzowie krytykują wybory trenerów

W drużynie Sylwii Grzeszczak bezpiecznie do półfinału przeszedł Rafał Kozik. Autorka "Księżniczki" zdecydowała dać szansę Julii Stolpe, a z "The Voice of Poland" pożegnał się Kowalski, który na scenie zaśpiewał emocjonalną wersję utworu Krzysztofa Krawczyka "Życia mała garść". Zdaniem widzów Grzeszczak popełniła ogromny błąd i to właśnie wokaliście powinna dać szansę.

Bardzo szkoda, to były prawdziwe emocje, nie wiem, czym kierowała się jego trenerka, że podjęła taką decyzję.
Zaśpiewał jak dla mnie świetnie i najlepiej z drużyny, ma fajną osobowość. Zła decyzja Sylwii.
Sylwia, strzeliłaś sobie w kolano - czytamy na fanpage'u programu.

Z bardzo podobnymi reakcjami spotkał się także Marek Piekarczyk. Ogromna część widzów nie jest w stanie wybaczyć, że wyrzucił z programu Annę Hnatowicz, a dalej przeszła Karolina Robinson. Co ciekawe, zdanie fanów "Voice'a" zdaje się popierać Justyna Steczkowska, która również wytknęła Robinson, że jej poziom nie jest wystarczający na ten etap. Widzowie zarzucają Piekarczykowi, że przy wyborze kieruje się własnymi sympatiami i uważają, że nadszedł czas na zmiany.

Najwyższy czas zmienić zasady glosowania widzów. Muszą głosować nie na osobę która ma zostać, tylko którą wywalić.
Najgorsza edycja ze wszystkich, trenerzy odrzucają najlepsze głosy. Porażka - piszą wściekli widzowie.

Ani Grzeszczak, ani Piekarczyk nie skomentowali swoich wyborów, natomiast o kulisach podjętej w programie decyzji powiedziała Justyna Steczkowska. Mimo że wokalistka uchodzi za jedną z najlepszych trenerek tej edycji, przyznała, że sama ma sobie wiele do zarzucenia i w ćwierćfinałowym odcinku zachowała się mało profesjonalnie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.