Show "Magia nagości" zadebiutował na antenie Zoom TV 3 września. Pierwsze trzy odcinki cieszyły się sporą oglądalnością. Jeden z uczestników wzbudził wśród widzów spore emocje, gdy wyszło na jaw, że jest biseksualny i będzie oceniać obie płcie. Na 34-letniego Ksawerego wylała się w mediach społecznościowych masa hejtu, a produkcja postanowiła zainterweniować. Opublikowała oświadczenie, w którym stanęła w obronie środowiska LGBT+.
Krzysztof Rydzelewski w "Magii nagości" wystąpił jako Ksawery. Widzowie mogą kojarzyć go także z "The Voice of Poland" czy "Must Be the Music". Uczestnik udzielił wywiadu serwisowi Plejada, w którym zdradził, jak wyglądała atmosfera na planie.
Część z widzów, gdy dowiedziała się, że mężczyzna preferuje randki zarówno z mężczyznami, jak i kobietami, postanowiła wylać swoje frustracje w komentarzach, atakując uczestnika. Produkcja zareagowała na hejt i opublikowała na Instagramie oświadczenie, w którym przyznała, że program jest otwarty na każdą osobę, bez względu na orientację czy płeć.
Nasz program jest otwarty na osoby o każdej orientacji, tworzymy go w duchu tolerancji LGBTQ+. Nastawiamy się na różnorodność - płeć, orientacja czy wiek uczestnika nie ma dla nas znaczenia. Chcemy pokazać, że świat nie jest czarno biały, tylko ma wszystkie kolory tęczy. Wszyscy są u nas mile widziani! Jeśli jesteś queer i masz ochotę wziąć udział w naszym programie to zapraszamy - czytamy.
W komentarzach internauci docenili postawę produkcji.
Oby tak dalej.
To mi się podoba.
Brawo za dowagę, tak trzymajcie - komentowali widzowie programu.
A wy oglądaliście "Magię nagości"?