"Ślub od pierwszego wejrzenia". Iga tłumaczy, dlaczego nie dodaje zdjęć z programu. "Chcę się od tego odciąć. Mam dość"

Iga Śmiechowicz ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" jest krytykowana niemal od początku nowej edycji programu. Uczestniczka już raz odniosła się do hejtu, a teraz ponownie zabrała głos.

Piąta edycja programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" budzi skrajne emocje w widzach. Najpierw były problemy z emisją poszczególnych odcinków, a następnie głośno zrobiło się po tym, jak w programie przedstawiono pary połączone przez ekspertów. Widzowie mają sporo zastrzeżeń i uważają, że dwie pary (Iga i Karol, a także Iza i Kamil) są zdecydowanie źle dobrane.

Zobacz wideo Oliwia i Łukasz ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pokazują synka

Iga Śmiechowicz o "Ślubie od pierwszego wejrzenia"

Nie brakuje też komentarzy odnośnie samych uczestników obecnej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". I wcale to nie są miłe słowa. Część uczestników jest mocno krytykowana zarówno ze względu na zachowanie, jak i wiek czy wygląd. Dwie z uczestniczek, Iza i Iga, postanowiły zabrać głos w tej sprawie i odniosły się do hejtu, z którym musiały się zmierzyć.

Iga kolejny raz odniosła się w mediach społecznościowych do programu, a dokładniej do sceny nagranej na ślubie. Na instagramowym profilu programu nie brakuje komentarzy, że zachowanie Igi było dość dziwne.

Iga jest bardzo żywiołowa, nawet na własnym ślubie nie umie się zachować. Szkoda Karola. To spokojny, poukładany facet.
Fajne dziewczyny, rozumiem emocje, ale zachowanie Igi masakra, jakby się czegoś naćpała.
Rozumiem, że to stres, ale Iga zachowywała się strasznie.
Autentycznie ŻAL mi Karola. Co ona wyprawia.
Iga okropne zachowanie, nachalne, irytujące trajkotanie, brak opanowania i klasy, takiej kobiecej subtelności. Myślę, że on będzie miał jej dosyć. Na dłuższą metę jest to nie do wytrzymania - czytamy pod wpisem.
 

W odpowiedzi na te komentarze Iga dodała nowy wpis. Wyjaśniła, że chociaż w mediach społecznościowych chce się od tego odciąć. Dodała też, że nie zamierza więcej tłumaczyć się z kłamstw i doniesień, które pojawiają się na jej temat.

Dostaję pytania, dlaczego nie wstawiam zdjęć ze ślubu... Bo chcę się od tego odciąć chociaż tutaj. Zrobiłam błąd, wpuszczając na mój profil wszystkich. Dzisiaj moje konto jest w pełni prywatne i staram się weryfikować ludzi, których akceptuję. Pewnie i tak mi się to nie uda w pełni. Od zawsze byłam aktywna w social mediach, bo mam wielu przyjaciół za granicą, ale też dlatego, że bardzo to lubiłam i lubiłam dzielić się radością i światem, w którym żyłam. I w sferze prywatnej dalej to będę robiła. Pewnie emocje mnie jeszcze poniosą i coś się na temat programu pojawi, ale najpewniej po prostu relacja. Do programu poszłam znaleźć szczęście, miałam w pełni dobre intencje, jarałam się eksperymentem i tym, że może zmienię swoje życie. Czy tak się stało, okaże się za sześć odcinków. Nie będę dementować i tłumaczyć kłamstw, które się wszędzie pojawiają. Mam dosyć. Niedługo w moim życiu zatrzęsie się ziemia, więc skupiam wszystkie pozytywne myśli! - napisała.

 Kibicujecie tej parze? A może też uważacie, że Iga i Karol są źle dobrani i ich związek nie ma przyszłości?

Plotek już drugi raz przyłącza się do zbiórki organizowanej przez Stowarzyszenie mali bracia Ubogich i zbiera na koszyczki wielkanocne dla seniorów. Wesprzyjmy starsze, samotne osoby. Liczy się każda złotówka!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.