Fani od początku emisji trzeciej edycji "Love Island" dostrzegli odmienność od poprzednich sezonów. Uczestnicy są mniej rozrywkowi i nastawieni na przelotne znajomości, a nie prawdziwe relacje. Do tej pory w programie niewiele się działo. Na szczęście do willi wkroczyła Angela, która może nieźle namieszać.
W czwartkowym odcinku podczas świętowania Dnia Mężczyzny do programu weszła nowa uczestniczka, 25-letnia Angela Dańczak. Od razu po wejściu do willi i zaprezentowaniu się innym uczestnikom w bieliźnie, otrzymała SMS-a informującego o tym, że decyzją widzów Daniel musi opuścić Hiszpanię i wrócić do kraju. Podczas rozmowy z pozostałymi uczestniczkami Angela wyznała, że od razu spodobał jej się Mateusz. Ona za to spodobała się... wszystkim uczestnikom.
Wizualnie, no jest megakotem - mówił Dawid.
Angela zdecydowała się spędzić trochę czasu z chłopakami i zorganizowała dla nich poranną jogę. Dziewczyny za to siedziały i kontemplowały nad tym, który z chłopaków zostanie obiektem westchnień nowej uczestniczki podczas przeparowania.
Myślę, że chłopcy sobie wyobrażali, jakby było z nią w kryjówce - skomentowała Caroline.
Do willi wkroczyła Karolina Gilon, informując uczestników o przeparowaniu. Tym razem to dziewczyny mogły wytypować swoich kandydatów. Nowa w programie Angela dostała szansę wyboru jako pierwsza.
Mam totalny chaos w głowie. Tak naprawdę dokonuję takiego wyboru... Tak po prostu. Tak czuję i tak uważam, a jeżeli faktycznie relacja między tą parą jest szczera, to absolutnie nie będę stawać na drodze do tego, żeby dalej to rozkręcali. Wybieram Mateusza - mówiła.
Ania wybrała Maćka, Waleria Piotrka, Caroline Marcina, Ola Jeremiasza, Stella Piotra, a druga Ola Dawida.