Telekamery Tele Tygodnia 2021 zostały skrytykowane przez TVP. Plebiscytowi i wydawnictwu Bauer zarzucono "kpinę z widzów" i "karykaturę rynku" oraz faworyzowanie stacji konkurencyjnych do TVP. "Tele Tydzień" - organizator konkursu - postanowił zabrać głos i wydał w tej sprawie oświadczenie.
W oświadczeniu przesłanym do naszej redakcji czytamy:
Organizator plebiscytu Telekamer "Tele Tygodnia", Wydawnictwo Bauer, wyraża zdziwienie z powodu zarzutów zawartych w tekście "Telekamery magazynu Tele Tydzień kpiną z widzów i karykaturą rynku", który ukazał się dzisiaj na stronach Centrum Informacji TVP.
Wyniki Plebiscytu, zgodnie z jego regulaminem, są miernikiem popularności nominowanych produkcji czy osobowości, a nie odzwierciedleniem ich wymiernej oglądalności, poświadczonej odpowiednimi badaniami.
Głosowanie za pomocą SMS-ów lub internetu odbywa się od dwóch lat i nigdy nie wzbudzało kontrowersji żadnej Stacji telewizyjnej.
Wspomniano też o cenie tegorocznych SMS-ów, które - jak twierdzi TVP - miały być bardzo wysokie. Jak twierdziło TVP, cena 3,69 zł za SMS-a mogła "zniechęcać do głosowania". Tymczasem, jak odpowiada wydawnictwo, ceny SMS-ów są zaś takie same zarówno w przypadku Telekamer, jak i różnych konkursów organizowanych przez TVP.
Tegoroczny koszt SMS-s to 3,69 zł, taki sam jak w ubiegłym roku. Głosowanie za pomocą smsów wydaje się także najczęściej stosowaną metodą w programach TVP, a stosowana najczęściej stawka za SMS to również 3,69 zł.
TVP twierdziło również, że w czasie głosowania następowały różnorakie trudności, jednak organizator odrzuca te zarzuty i twierdzi, że nie otrzymano żadnego zgłoszenia co do problemów w czasie głosowania. Co więcej, TVP sama stosuje podobne metody głosowania i nie uznaje tego wówczas za coś zaburzającego opinię widzów:
Co do "trudności" w głosowaniu online, nie otrzymaliśmy ani jednego pytania czy wątpliwości ze strony głosujących, co utwierdza nas w przekonaniu, że jasna i przejrzysta nawigacja strony bezproblemowo pozwala użytkownikom oddać głos.
Przypomniano też, ile statuetek do tej pory zdobyła TVP. Poprzedni rok był dla telewizji publicznej łaskawy pod tym względem, a jednak nie było innego klimatu politycznego, który mógłby potencjalnie wpłynąć na sam plebiscyt:
Jesteśmy zaskoczeni faktem, że niezmienna od lat metodologia głosowania nie wzbudzała dotąd wątpliwości TVP, która tylko w przedostatniej, zorganizowanej na tych samych zasadach, zeszłorocznej edycji Telekamer "Tele Tygodnia", otrzymała siedem statuetek, a w ciągu całego plebiscytu ponad 140.
Jako organizator plebiscytu Telekamery "Tele Tygodnia" nie mamy wpływu na preferencje czytelników i widzów, możemy jedynie zaoferować im przejrzysty, dostępnych dla wszystkich niezależnie od możliwości finansowych, system głosowania, nad którego właściwym przebiegiem czuwa Deloitte, jedna z Wielkiej Czwórki międzynarodowych firm audytorskich.
My przyzwyczailiśmy się już, że od pewnego czasu publiczne podmioty podważają "nie swoje" sukcesy. Ciekawe, jak na to oświadczenie w sprawie Telekamer zareaguje teraz TVP...