10 czerwca 2020 roku na świat przyszła trzecia pociecha Małgorzaty Rozenek. Gwiazda urodziła Henryka, który stał się jej oczkiem w głowie. Sławna mama od samego początku pokazuje chłopca, wrzucając do sieci jego urocze zdjęcia oraz nagrania. Teraz wystąpiła z nim nawet w telewizyjnym programie - "Perfekcyjna" stwierdziła, że będzie wracać do sylwetki sprzed ciąży na oczach milionów Polaków. "Rozenek cudnie chudnie" nie spodobało się jednak sporej części internautów.
"Rozenek cudnie chudnie". Pierwszy odcinek show podzielił internautów
Nowe show Małgorzaty Rozenek zadebiutowało na antenie TVN Style 1 lutego. Gwiazda już w pierwszym odcinku spotkała się ze specjalistkami, które mają pomóc jej zrzucić zbędne (tak uważa gwiazda) kilogramy.
67 kilo to jest dla Ciebie norma. Mamy wprawdzie za dużo tkanki tłuszczowej - jest jej powyżej 34%. Masy mięśniowej mogłoby być więcej - stwierdziła dietetyczka, dając do zrozumienia, że takie wyniki nie są złe w przypadku 42-letniej kobiety, która kilka miesięcy temu urodziła trzecie dziecko.
Internauci już w trakcie premiery programu komentowali go. Pojawiło się wiele pozytywnych opinii.
Pierwszy odcinek super, czekam na następne!
Śmieszny! Fajny!
Super! Tylko czemu takie krótkie?
Nie obyło się także bez krytycznych komentarzy, które przeważają pod jednym z instagramowych postów na profilu TVN Style.
Głupota odchudzać osobę o BMI 23,7...
Ustawione sztuczne pierdoły. 10 min wytrzymałam.
Z całym szacunkiem i sympatią do Pani Rozenek, ale ten program to największa drama roku.
Program zrobiony specjalnie dla szarej masy. Popatrzeć chwilę na cudowne życie Pani Małgorzaty i oderwać się od swojego zwykłego życia, gdzie nie ma się osobistej stylistki, dieta pudełkowa jest za droga, a do kosmetyczki chodzi się raz na ruski rok, bo przy posiadaniu trójki dzieci jak Pani Małgorzata, zwyczajnie nie mam na to czasu.
Warto dodać, że Małgorzata może w pełni poświęcić się treningom - oprócz kochającej rodziny, stać ją na nianię, która w każdej chwili jest w stanie zaopiekować się dzieckiem. Poza tym nie oszczędza na specjalistycznych zabiegach, na które przeciętnej Polki, po prostu, nie stać (Rozenek za jednorazowy zabieg ondy - redukcja tkanki tłuszczowej i cellulitu - brzucha, boczków czy pośladków płaci ok. 1000 złotych).
)
Oglądaliście program? Jeśli tak, podzielcie się swoimi opiniami.
