Program "Milionerzy" bez wątpienia zaskarbił sobie serca polskich widzów już lata temu. Uczestnicy teleturnieju muszą przebrnąć przez dwanaście różnorodnych pytań, aby wygrać milion złotych. Ponadto do dyspozycji mają trzy koła ratunkowe: telefon do przyjaciela, pół na pół oraz pytanie do publiczności. Tym razem Hubert Urbański zadał pytanie o to, co może być zarówno winylowe, jak i flizelinowe.
Tym razem swoją grę o milion złotych rozpoczął pan Mikołaj Masłowski z Wrocławia. Zmagania uczestnika obserwowała jego dziewczyna Magda. Pierwsze pytania nie przysporzyły panu Mikołajowi większego problemu. Niestety, pytanie za 20 tysięcy złotych sprawiło mu nie lada kłopot.
Od razu przyznał, że z pewnością istnieją płyty winylowe. Nie wiedział niestety, czym jest wspomniana flizelina. Po chwili namysłu odrzucił odpowiedź D "omasta" z racji tego, że ten wariant kojarzył mu się z jedzeniem. Analizując kolejne odpowiedzi, Pan Mikołaj próbował przypomnieć sobie, z jakich materiałów wykonuje się tapety. Niestety, nic nie przychodziło mu do głowy.
Pan Mikołaj rozważał wybór odpowiedzi A "płyta gramofonowa" oraz B "tapeta". Ostatecznie postanowił skorzystać z pierwszego koła ratunkowego, którym było "pół na pół". System odrzucił dwie błędne odpowiedzi, którymi były warianty A "płyta gramofonowa" i D "omasta". Na drodze dalszej eliminacji pan Mikołaj zdecydował się zaznaczyć odpowiedź B "tapeta". Jak się okazało, była to prawidłowa odpowiedź, a uczestnik zdobył 20 tysięcy złotych i mógł grać o kolejną sumę gwarantowaną, którą jest 40 tysięcy złotych.
Flizelina to włóknina syntetyczna używana między innymi do produkcji tapet.