Sylwia Madeńska i Mikołaj Jędruszczak byli uczestnikami "Tańca z Gwiazdami". Para ogłosiła swoje rozstanie podczas trwania show, a już przy kolejnym odcinku widzowie zdecydowali, że nie chcą ich dalej oglądać. Z pewnością do werdyktu przyczyniła się informacja o ich skomplikowanej relacji, która wyraźnie od dawna nie wyglądała dobrze. Okazuje się jednak, że na treningach było sporo sytuacji kończących się kłótnią, ale i... seksem.
Sylwia Madeńska i Mikołaj Jędruszczak rozstali się podczas nagrywek do "Tańca z Gwiazdami". Ich losy w programie były już wtedy niemal przesądzone, bowiem widzowie zdecydowali, że wolą, żeby para pożegnała się z show. Już wcześniej mówiło się, że wspólne, kilkugodzinne treningi były wyjątkowo stresujące i nerwowe dla obydwojga. W pewnym momencie, po ogłoszeniu informacji o zerwaniu, fani "Tańca z Gwiazdami" twierdzili, że Madeńska i Jędruszczak wyraźnie się ze sobą męczą i trudno to już ukryć.
Okazuje się, że tancerka pamięta to nieco inaczej. Oczywiście, nie zaprzecza, że zdarzało im się kłócić, ale czasem wspólne tańce kończyły się dla nich... szybkim przeniesieniem do sypialni.
Nasze historie na sali treningowej były bardzo różne. Zdarzało się, że siła namiętności była tak duża, że kończyliśmy wcześniej próby, żeby jak najszybciej znaleźć się w sypialni - wspomina Madeńska w rozmowie z "Super Expressem".
Nie da się ukryć, że dziwi fakt, że Sylwia tak ciepło wypowiada się o tenisiście. Jeszcze niedawno były partner dosyć ostro komentował ich rozstanie. Mikołaj Jędruszczak zarzucał, że Madeńska "szybko doszła do siebie po rozstaniu", a nawet wspominał, że podczas trwania ich związku "musiał odklejać ją od innych facetów".
Tancerka jednak nie dała się sprowokować tłumacząc, że wywody Mikołaja na temat ich związku były spowodowane silnymi emocjami.
To może głupie, ale jestem w stanie zrozumieć Mikołaja. Ta empatia czasem mnie gubi. Uważam, że Mikołaj wie, że przesadził. Mam nadzieję, że kiedyś się ustosunkuje do tego - mówiła Sylwia w rozmowie z Plotkiem.
Całą wypowiedź znajdziecie w poniższym wideo.
Cóż - z pewnością nie można zarzucić tej parze nudy w związku.