Etap przesłuchań w ciemno to ekscytująca część programu "The Voice of Poland". Właśnie taka forma muzycznych prezentacji zapewnia, że jurorzy biorą pod uwagę tylko i wyłącznie głos wykonawcy. Jedna z uczestniczek show zrobiła na trenerach duże wrażenie, skłaniając ich tym samym do rywalizacji, w trakcie której Edyta Górniak ujawniła... szczegóły swojego wykształcenia!
O wykształceniu Edyty Górniak wiedzieliśmy jedynie tyle, że gwiazda nie podeszła do egzaminu maturalnego. Podczas nagrań do "The Voice of Poland" zdradziła, że uczęszczała do szkoły ogrodniczo-pszczelarskiej i śpiewała do kwiatów. Te słowa rozbawiły publiczność oraz pozostałych jurorów.
Życie jest nieprzewidywalne, naprawdę. Ja byłam w szkole ogrodniczo-pszczelarskiej i uczyłam się rozpoznawać gatunki jabłek z zamkniętymi oczami.
Michał Szpak żywo zareagował na niespodziewane wyznanie Edyty i nawiązał do żółto-czarnej stylizacji diwy.
Stąd taki strój! - zauważył wokalista.
Że co? Że pszczółka? Że słońce? Śmiejcie się, śmiejcie, ale faktycznie pamiętam, jak chodziłam po szklarniach i wszyscy malowali gipsówkę, a ja śpiewałam i profesor mówił: Dziecko, ty w ogóle nic nie pamiętasz, co ja mówię. A ja mówię: Ale panie profesorze, kwiaty lubią, jak się do nich śpiewa. I kilka lat później japońscy naukowcy udowodnili, że faktycznie wszystko jest istotą żyjącą i jeżeli daje się muzykę w pięknych wibracjach, to rośliny lepiej kwitną - zakończyła swój mini wykład o przyrodzie.
Okazuje się, że również Baron w przeszłości miał dużą styczność (chociażby teoretyczną) z naturą.
Skończyłem Uniwersytet Wrocławski na Wydziale Nauk Przyrodniczych. Też miałem biotechnologię. Ja jestem ochroniarz środowiska, jak widać. To jest mój mundur. Mogę Cię ochronić - powiedział do jednej z uczestniczek talent show.
Spodziewaliście się, że trenerzy "The Voice of Poland" mają tak rozległe zainteresowania?