Finał drugiej edycji "Dance Dance Dance" stał pod znakiem zapytania. W obecnej sytuacji nie była możliwa realizacja ostatniego odcinka w regularnym studiu z udziałem publiczności. Producenci zadecydowali, że finałowa część zostanie zrealizowana w studiu programu "Pytanie na śniadanie". Uczestnicy rozmawiali z prowadzącymi Tamarą Gonzalez Pereą, Tomaszem Kammelem oraz Idą Nowakowską. Anna Mucha i Robert Kupisz połączyli się ze studiem za pomocą wideokonferencji.
ZOBACZ TEŻ: "Dance, dance, dance". Bracia Jonkisz wspominają zmarłego ojca. "Pewnego dnia po prostu się nie obudził"
Do wielkiego finału "Dance Dance Dance" zakwalifikowali się: Pamela Stefanowicz i Mateusz Janusz, Rafał Mroczek i Przemysław Cypryański oraz Anna Karczmarczyk i Mateusz Łapka.
W pierwszej części programu mogliśmy zobaczyć wcześniej nagrane występy uczestników w normalnym studiu, jednak tym razem to nie jurorzy, a widzowie decydowali, kto zatańczył najlepiej. Następnie Ida Nowakowska połączyła się z Kasią Stankiewicz i jej siostrą, które również uczestniczyły w show. Mimo nacisków prowadzących wokalistka nie wskazała swoich faworytów. Podobnie było w przypadku Małgorzaty Tomaszewskiej i Olka Sikory, którzy również dołączyli na chwilę. Ze studiem połączyli się również bracia Jonkisz, którzy odpadli tuż przed finałem.
Ogłoszenie wyników podzielono na dwie części. Jako pierwsi z myślą o wygranej musieli pożegnać się panowie. Przemysław Cypriański i Rafał Mroczek uplasowali się na trzecim miejscu. Na poznanie zwycięzcy musieliśmy jeszcze chwilę poczekać. Przed ogłoszeniem wyników Tomasz Kammel połączył się z Robertem Kupiszem i Anną Muchą, która pomimo, że była w domu, postawiła na bardzo sceniczną stylizację, pełną piór.
Drugą edycję "Dance Dance Dance" wygrał duet Fit Lovers, czyli Pamela Stefanowicz i Mateusz Janusz, którzy uzyskali 52% wszystkich głosów telewidzów. Główną nagrodą w programie jest 100 tysięcy złotych na wybrany cel dobroczynny. Pamela i Mateusz zdecydowali, że przekażą wygraną dla Integracyjnego Klubu Sportowego AWF w Warszawie. Ośrodek istnieje od 1991 roku i wspiera osoby z niepełnosprawnością m.in. ruchową.
Spodziewaliście się takiego wyniku?