Piotr Woźniak-Starak nie żyje. Ciało milionera zostało odnalezione po czterech dniach akcji poszukiwawczej na jeziorze Kisajno. Mąż Agnieszki Woźniak-Starak zaginął w nocy z 17 na 18 sierpnia, gdy wraz z towarzyszącą mu Ewą O. pływał motorówką. Kobieta szczęśliwie dopłynęła do brzegu, producent filmowy został odnaleziony martwy na dnie jeziora. W czwartkowym wydaniu programu "Uwaga!" na antenie stacji TVN wyemitowany został materiał poświęcony pamięci Piotra Woźniaka-Staraka.
W materiale "Uwagi" pojawili się między innymi Magdalena Boczarska, Tomasz Kot czy Rafał Zawierucha. Szczególnie z Magdą Piotr Woźniak-Starak był blisko związany. To bowiem ona wcieliła się w postać Michaliny Wisłockiej w filmie "Sztuka Kochania", który wyprodukowało studio filmowe milionera.
Bardzo go kochała ekipa. Wszyscy darzyli go ogromnym szacunkiem. Był nieprawdopodobnym wizjonerem i chyba najlepszą osobą, jaką w życiu spotkałam. Kochał uszczęśliwiać ludzi, spełniać ich marzenia. - mówiła aktorka.
Ciepło wspominał Piotra także Tomasz Kot:
Cieszył się jak dziecko. Powiedział kiedyś taką genialną rzecz: "Teraz jest czas zabawy, ale bawimy się dopiero, kiedy mamy nowy cel na horyzoncie".
Antoni Pawlicki dodał natomiast, że Piotr "przyciągał swoją otwartością, gościnnością i radością życia".
Wszystko, co robił, robił z pasją - wspominał.
Rafał Zawierucha, który również miał okazję współpracować z Piotrem, przyznał, że od początku doceniał go jako producenta, bo na planie zawsze dawał z siebie 100 procent.
Wielka rozpacz, mieliśmy robić następny film, jego debiut reżyserski. Zaproponował mi rolę - dodał.
Dziś odbyły się pierwsze uroczystości pogrzebowe Piotra Woźniaka-Staraka. Msza żałobna w kościele pw. Świętego Józefa Oblubieńca NMP w Konstancinie-Jeziornie rozpoczęła się o godzinie 19:00. Jutro odbędzie się pogrzeb producenta.
A tak w rozmowie Plotek Piotra wspominał Edward Miszczak:
DH