[TYLKO U NAS] Madzia już wie, że to Oleh chciał wyrzucić ją z programu. Łukasz nie zostawia na nim suchej nitki: Nigdy nie stanął w jej obronie

Finał "Big Brothera" już w najbliższą niedzielę. Emocje sięgają zenitu, tym bardziej, że uczestnicy, którzy powalczą o wygraną, właśnie dowiedzieli się, kto i dlaczego nominował ich do opuszczenia domu Wielkiego Brata. Tym samym Madzia już wie, że w jej przypadku był to Oleh.

"Big Brother" okazał się strzałem w dziesiątkę. Finał już w tę niedzielę, a we wrześniu druga edycja show. Choć obecnie w domu Wielkiego Brata pozostali już tylko finaliści, to emocji i tak nie brakuje. Wczoraj Madzia, Bartek, Radek i Igor mieli okazję dowiedzieć się, kto z mieszkańców chciał, by opuścili program. Dla widzów zaskoczeń nie było, ale dla uczestników wręcz przeciwnie. Zwłaszcza Madzia była w głębokim szoku, gdyż okazało się, że kilkukrotnie nominował ją ukochany Oleh.

Zobacz wideo

"Big Brother". Madzia dowiedziała się o nominacjach Oleha

Co więcej, Madzia była przekonana, że robił to, gdy byli już parą. W tym przekonaniu błędnie utwierdzał ją Bartek. Nietrudno było jednak dostrzec, że na nagraniach z pokoju zwierzeń Oleh ma jeszcze długie włosy, a przecież na łyso ogolił się dopiero, kiedy był już z Madzią. Chłopak nie kryje teraz oburzenia. Na swoim InstaStory przekonywał, że nominując Madzię, kompletnie jej jeszcze nie znał. A teraz nie ma możliwości, by wytłumaczyć jej swoje zachowanie. 

No ja jestem mega wkurzony. Wstrzymuję się, żeby się nie odpalić. Produkcja takie zagrania robi, że to w głowie się nie mieści. Tak, popełniłem błąd, ale to było kiedyś. Nawet wtedy kontaktu z Madzią nie mieliśmy. Ale potem, jak mi się spodobała i byliśmy razem, to Łukasza nawet nie nominowałem z myślą o Madzi, chociaż najmniej go lubiłem. A robić takie zagrania – jeszcze z taką delikatną dziewczyną – okropne to jest.

Jak dodał, ma jednak nadzieję, że gdy Madzia opuści program i zobaczy, jak to wyglądało z drugiej strony, to mu wybaczy. Poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie Łukasza, który z dziewczyną także miał bardzo bliski kontakt w domu Wielkiego Brata, przez co niekoniecznie dobrze dogadywał się z Olehem, aczkolwiek po opuszczeniu programu ich relacje uległy już poprawie. Łukasz już na samym początku przyznał, że Madzia musiała znosić masę "ciosów ze strony kolegów". I choć niejedna osoba na jej miejscu załamałaby się, ona się nie poddała. 

Oceniali ją, krytykowali, ulepszali na każdym kroku. Mieli czelność sądzić, że wiedzą, jakie życie byłoby dla Magdy lepsze. Niestety, tym samym pokazując swoją pychę i zadufanie w sobie. Dziwiło mnie zachowanie Olka, bo nigdy nie stawał w obronie ukochanej, ale zawsze opowiadał się po stronie kumpli - mówi w rozmowie z Plotkiem Łukasz.

Łukasz twierdzi, że Oleh musi się w końcu zdecydować, czy chce mieć bliską relację z Radkiem i Igorem czy wybiera Madzię.

Wydaję mi się, że miłość polega na bezwarunkowej akceptacji drugiej osoby, z jej wadami i zaletami. Ja broniłem początkowo Magdy jak lew, bo Madzie też człowiek, ma swoją godność i uczucia, ale po piątym, dziesiątym razie zauważyłem, że do nich można sobie gadać, ale nic nie trafia, więc dałem sobie spokój.

My już nie możemy doczekać wielkiego finału, ale także tego, co wydarzy się po zakończeniu programu. Czy Madzia będzie z Olehem? Czy ta relacja ma w ogóle szansę przetrwać? Mamy nadzieję, że wszystkiego dowiemy się wkrótce.

DH

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.