"Big Brother". Do programu powrócił Łukasz, ale według regulaminu powinna być to Angelika. Dlaczego tak się nie stało? Powód zaskakuje

W minioną niedzielę do domu Wielkiego Brata niespodziewanie powrócił Łukasz Darłak. Jednak według regulaminu "Big Brothera" powinna być to Angelika. Teraz już wiadomo, dlaczego tak się nie stało.

"Big Brother" w końcu się rozkręca, a wszystko to przez liczne zwroty akcji. Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu z domu Wielkiego Brata na własne życzenie odeszli Justyna oraz Paweł. Podczas niedzielnego wydania "Big Brother Arena" widzowie dowiedzieli się, że na ich miejsce powróci Łukasz, uczestnik, który odpadł z show dwa tygodnie temu. I rzeczywiście regulamin programu uwzględnia możliwość owego powrotu, w momencie dobrowolnej rezygnacji innego domownika. Ale tutaj pojawia się pewien problem, gdyż według kolejności powinna być to Angelika. Dlaczego tak się nie stało? 

Zobacz wideo

"Big Brother". Łukasz powrócił do programu. Angelika odmówiła

Jak dowiedział się Fakt, Angelika, która show opuściła w ubiegłym tygodniu, nie miała ochoty powrócić do programu. Miała obawy przed hejtem, z jakim musiała zmierzyć się tuż po wyjściu z domu Wielkiego Brata. Dodajmy, że stewardessa od początku nie budziła sympatii wśród widzów. Zarzucano jej, że jest zbyt nachalna w stosunku do Igora, a nawet określano ją mianem "drugiej Frytki". 

 

I choć Łukasz również nie miał łatwo po opuszczeniu programu, to jednak zdecydował się na powrót, co też spotkało się ze sporym oburzeniem. Widzowie nie potrafili zrozumieć decyzji produkcji i poczuli się oszukani. Czy więc Łukasz ma szansę na wygraną? Trudno to stwierdzić. W tej chwili wśród faworytów raczej go nie ma. 

DH

Więcej o:
Copyright © Agora SA