Wiadomość o planowanym wyjeździe za granicę Pawła Zduńskiego zszokowała fanów "M jak Miłość". Dla nich było to równoznaczne z podjęciem decyzji przez Rafała Mroczka o odejściu z serialu. Aktor zdradził, że są to nieprawdziwe informacje.
Na Instagramie pod jego zdjęciem z planu pojawiło się wiele komentarzy, w których internauci nie ukrywają, że bardzo żałują, że aktor odchodzi po 18 latach wcielania się w postać Zduńskiego.
Bez niego to już nie będzie tak samo. Zła passa "M jak miłość " dalej trwa. Kolejni aktorzy odchodzą.
Zostań! Bez ciebie będzie nudny serial - pisali zasmuceni.
Pojawiła się jednak jedna wiadomość, w której Rafał Mroczek został poproszony o zdementowanie "bzdurnych plotek".
Panie Rafale, bardzo dzisiaj posmutniałam czytając wiadomość o pana rzekomym odejściu z "M jak miłość". Proszę mnie uspokoić i napisać, że to bzdurne plotki - prosiła jedna z internautek.
Bzdurne plotki - odpisał Mroczek.
Komentarz Rafała Mroczka Screen z Instagram.com/ rafalmroczek
Mroczek gra w serialu od początku, czyli od 2000 roku. Nic więc dziwnego, że jego fani odetchnęli z ulgą. W komentarzach nie ukrywają, że są szczęśliwi, że ich ulubiona postać zostaje w serialu.
Cieszycie się, że Rafał Mroczek dalej będzie grał w "M jak Miłość"?
AW