Doda i Maja Sablewska na jednej imprezie? Nie mogło obyć się bez skandalu. Doda uwielbia prowokować i podkręcać atmosferę wokół swojej osoby. Tym razem nie udało jej się sprowokować Sablewskiej . Gdy Maja odbierała nagrodę w kategorii Menadżer Roku, Doda za kulis krzyczała do niej m.in. "Oddaj kasę". Maja zachowała klasę i podziękowała jej za wspólną pracę.
Chciałabym podziękować wszystkim moim byłym i obecnym artystom, bo to dzięki nim tu jestem. Jedną z najbardziej oryginalnych osób, z którymi pracowałam była Doda. Doroto, połowa tej nagrody jest dla Ciebie - powiedziała ze sceny Sablewska.
Tuż po części oficjalnej, Maja w rozmowie z Plotkiem, skomentowała zajście.
Co o tym myślicie? Maja dobrze postąpiła? Czemu Doda ponad rok po zawodowym rozstaniu z Mają wciąż o niej mówi?
Sancita
Dziêkujemy za przeczytanie artyku³u!