Niby nikt nie słucha, a wszyscy znają. 10 największych przebojów disco-polo wszech czasów. Kto teraz jest największą gwiazdą?

''Wszyscy Polacy to jedna rodzina''
Tego nie da się tak zwyczajnie powiedzieć bez śpiewania. Słowa i muzykę napisał jeden i ten sam człowiek - Sławomir Świerzyński. Wiedział, co robi!
''Wszyscy Polacy to jedna rodzina'' jest tytułem nie tylko piosenki, ale i całej płyty, na której zresztą jest też kolejny hit ''Majteczki w kropeczki''. W teledysku zagrała nawet Shazza!

''Piłko moja piłko'' - Mr Hi's (Mr Hajs)
Piłkarskich emocji nigdy dość. Wiadomo też, że okazje takie jak Mundial proszą się o dedykowane hity. I nie ukrywajmy, w tym roku nawet Krzysztof Krawczyk nie dał rady dostarczyć piosenki, którą ze spokojem można by podśpiewywać. Zespół Kombi niby wygrał w Opolu plebiscyt na mundialową piosenkę, a my i tak tylko nucimy sobie pod nosem ''Piłko moja piłko'' Mr Hi'sa (Mr Hajsa), bo zwyczajnie jest fajniejsza i lepiej wpada w ucho:

''Wolność''
''Niech żyje wolność, wolność i swoboda, niech żyje zabawa i dziewczyna młoda''. Czy musimy coś tutaj dodawać? Te słowa to znak rozpoznawczy zespołu Boys.
Piosenka była jeszcze na ich pierwszej kasecie ''Dziewczyna z marzeń'' z 1991 roku. Jednak jakoś się nie poniosła i trzeba było trochę poczekać. Na szczęście chłopaki były cierpliwe i ''Wolność'' trafiła na kolejną płytę ''Miłość jak wiatr''. Nakręcili też wtedy teledysk z koniem w szkole cyrkowej w Julinku.

''Bierz co chcesz''
Shazza nie bez powodu jest nazywana Pierwszą Damą polskiego disco-polo. Zdobyła cztery złote płyty i dwie platynowe, a do 2007 sprzedała w Polsce ponad dwa i pół miliona albumów. Warto dodać, że wokalistka jest tak popularna, że zaproszono ją do udziału w sesji dla ''Playboya'', a ''bierz, co chcesz, nawet deszcz'' śpiewa się jakoś samo:

''Majteczki w kropeczki''
Łohohoho. To kolejny hicior zespołu Bayerfull. Sławomir Świerzyński napisał tę piosenkę jeszcze w latach 90. i w jednym z wywiadów utrzymuje, że jest to jego skrócona biografia. Napisał ją, kiedy miał doła i wspominał swoją młodość. Zajęło mu to... 15 minut. Jak widać, nie trzeba dużo czasu, żeby napisać hit:

''Jesteś szalona''
''Jesteś szalona'' znają wszyscy dzięki zespołowi Boys. Ale mało kto wie, że napisał ją ktoś inny - Janusz Konopola z zespołu Mirage. Na szczęście wytwórnia Green Star zgodziła się, żeby kilka lat później zaśpiewał ją także zespół Boys i to był strzał w dziesiątkę.
Piosenka wylądowała na albumie ''O.K'' w 1997 roku. W dwa tygodnie płyta była już platynowa. Po roku było wiadomo, że sprzedało się ponad milion egzemplarzy. Piosenka też ma na koncie inny rekord - przez 91 tygodni utrzymywała się na liście przebojów programu ''Disco Polo Live'' na Polsacie. To znaczy, że była tam dwa lata, z czego 9 tygodni niepodzielnie utrzymywała się na 1. miejscu.

''Ona tańczy dla mnie''
Zespół Weekend zrobił coś, co długo nie udawało się nikomu innemu poza Zenonem Martyniukiem. W 2012 roku nie było Polaka, który, by nie znał piosenki ''Ona tańczy dla mnie''. Leciała dosłownie wszędzie i nie da się jej nie zanucić, nawet jeśli się ją usłyszało tylko raz:

''Przez Twe Oczy Zielone''
''Przez twe oczy oczy zielone oszalałem'' śpiewa Zenon Martyniuk, a wyświetlenia na youtube nie kłamią - tylko tam obejrzano teledysk jakieś 150 milionów razy. Czy musimy coś dodawać? Może tylko tyle, że trudno wybrać króla disco-polo, ale Zenon i jego zespół Akcent łatwymi konkurentami nie są. Cytując klasyka ''Jak do tego doszło, nie wiem'':

''Ciało do Ciała''
Toples wydało swój hit stosunkowo późno. ''Ciało do Ciała'' to nie tylko tytuł piosenki, ale i debiutanckiego albumu z 1998 roku - Bayerfull tryumfowało już kilka lat wcześniej. Ale nie ma co ukrywać, słowa piosenki mówią same za siebie: ''Ciało do ciała, usta do ust i nigdy więcej nie smuć się już''. Lepiej późno niż wcale:

''O Tobie Kochana '''
Zespół Milano powstał w 1993 roku i zrobił aż dwa teledyski do największego przeboju ''O Tobie kochana''. Pierwszy nakręcili z przytupem - w zamku i ze sceną. Widać uznali, że to ciągle mało. Z następnym zaszaleli i pojechali do USA. Kto bogatemu zabroni?