Olga Frycz na Instagramie wyznała, że pisze do niej bardzo dużo obserwatorek z pytaniem, jak dba o swoją cerę. Aktorka pospieszyła z odpowiedzią. Jej sekret? Rezygnacja z makijażu!
Dziewczyny zacznę od tego, że nigdy nie miałam problemu z cerą. Nawet jak byłam nastolatką, to ominął mnie ten przykry epizod z pryszczami i trądzikiem. Nie wiem czy to kwestia genów, czy diety czy stylu życia. Chyba jednak najbardziej wierzę w to, że nigdy! NIGDY! na co dzień się nie malowałam. Nie nakładałam ciężkich podkładów, pudrów. Moja skóra mogła normalnie oddychać, a jedyna pielęgnacja jaką stosowałam, to oczyszczanie skóry i nakładanie kremów na dzień i na noc. Od czasu do czasu jakiś delikatny peeling i maseczka - wyznała.
Instagram.com/tojafrycz
Mam teraz taki czas, że zaczęłam jeszcze bardziej dbać o swoją skórę a peelingowanie, masaże, wklepywanie i smarowanie całego ciała jeszcze nigdy nie sprawiały mi tyle radości. Bardziej jednak uważam na to jakich kosmetyków używam - dodała.
Instagram.com/ Olga Frycz/ Screen
Marina na swoim Instagramie wyjaśniła, jak wygląda jej codzienna pielęgnacja włosów. Swoim fankom odradziła farbowanie włosów, częste mycie i suszenie.
Dziewczyny, pytacie mnie często o moje włosy. Mimo sporadycznego farbowania (max 3 razy w roku) i częstych stylizacji podczas różnych sesji (wtedy cierpią najbardziej) są w niezłej kondycji. Zdradzę Wam, co robię na co dzień i jak o nie dbam. Jeśli chcesz mieć piękne i zdrowe włosy to nie farbuj, a zwłaszcza nie rozjaśniaj włosów, jeżeli nie musisz! To je najbardziej niszczy - napisała.
Instagram/marina_official
Staram się ich nie myć codziennie. Suszenie suszarką bardzo je niszczy. Myje je co 2-3 dni. Po drugie, zawsze przed planowanym myciem na suche włosy nakładam obficie olej kokosowy na noc, na całej długości (nie u nasady). Czasami olej arganowy, wtedy nakładam go od nasady. Na noc plotę warkocza. Opuszczam głowę w dół i plotę warkocza odwrotnie, do góry. Takim sposobem długie włosy podczas snu mniej się niszczą i nie obcierają się o poduszkę - kontynuowała.
Wyznała też, że swoje włosy obcina sama. Dodała, że robi to tylko w pełnię księżyca.
Zazwyczaj sama podcinam włosy. Używam do tego elektrycznej maszynki, którą pożyczam od męża, lub nożyczek, które kupiłam w sklepie fryzjerskim i nie tnę nimi absolutnie nic oprócz włosów. Podcinam je co miesiąc, tylko w pełni księżyca. Odrastają wtedy szybciej i są ładniejsze - podzieliła się informacją.
Instagram/marina_official
Iza Miko stosuje mieszankę zadziwiających trików. Do pielęgnacji używa wyłącznie produktów naturalnych takich jak wódka, aloes, sok z cytryny i olej kokosowy. Jak ich używa? Wykorzystanie wódki jest w jej przypadku najciekawsze. Myje nią swoje włosy!
Instagram/izabellamiko
Na tym nie koniec. Miko w swoim vieoblogu zdradziła, że odkryła, że ślina psa działa antyseptycznie. Tym sposobem ponoć odżywia swoją twarz! Spróbowalibyście?
Instagram/izabellamiko
Jennifer Aniston używa jednego kosmetyku, dzięki któremu może zredukować opuchliznę, wygładzić zmarszczki i użyć go jako balsamu do ust i maski na dłonie. Wiecie, co to takiego? To wazelina. Aniston uważa, że to najlepszy kosmetyk. Trudno się z nią nie zgodzić. Chyba nic nie zagwarantuje takiego nawilżenia.
Instagram/aleenkeshishian
Instagram.com/ smartwater
Miranda Kerr jest jedną z piękniejszych kobiet na świecie. Jak dba o wygląd modelka? Do pielęgnacji włosów stosuje olej kokosowy. Według niej to najlepsza maska na włosy. Po zabiegu z tym właśnie olejem, jej włosy są świetnie nawilżone i lśniące.
Instagram/mirandakerr
Modelka może się też pochwalić gładką i bardzo delikatną skórą. Kerr codziennie przed porannym prysznicem masuje swoje ciało suchym pędzlem. Pomaga to w lepszym przepływie krwi i złuszcza martwy naskórek. Tym sposobem można też zniwelować cellulit!
Instagram/mirandakerr
Porcelanowa cera Scarlett Johansson to zasługa nie kosmetyku, ale... octu jabłkowego. Aktorka używa go zamiast toniku do przemywania twarzy. Ocet jabłkowy niweluje niedoskonałości, wypryski i zaczerwienienia.
EastNews
Johanson do pielęgnacji używa także soku z cytryny. Wmasowuje go w skórę na pięć minut przed większym wyjściem, a wtedy jej cera wygląda na bardziej napiętą.
EastNews
Victoria Beckham nie zapomina o peelingu. Nie jest to jednak peeling, który znajdziecie w drogerii. Zagraniczne media donoszą, że projektantka używa peelingu z ptasich odchodów. Podobno ten kosmetyk idealnie złuszcza martwy naskórek.
Instagram/victoriabeckham
Instagram/victoriabeckham
Sarah Jessica Parker uwielbia preparat o nazwie 'Mane'n Tail'. Stosuje go do pielęgnacji włosów. Okazuje się, że ten szampon jest przeznaczony dla... koni!
LTA / LTA / Newspix.pl
NANCY RIVERA / EAST NEWS
Jennifer Lopez to kolejna gwiazda, która zdecydowała się na bardzo nietypowy kosmetyk. Lopez często funduje sobie maseczkę z ludzkiego łożyska! Efekty podobno są piorunujące.
Lower/SilverHub/REX/Shutterstock / *Lower/SilverHub/REX/Shutterstock/EAST NEWS
Widzicie te efekty?
Instagram/jlo
Duże usta nie muszą być wynikiem wizyty w gabinecie medycyny estetycznej. Mariah Carey ma sposób na ic optyczne powiększenie. Wokalistka do pomadki do ust dodaje olejek miętowy. Mroźne mrowienie wzmacnia kolor warg i powoduje lekkie ich lekkie puchnięcie.
Instagram/mariahcarey
Instagram/mariahcarey
Idealnie wygładzona twarz Kim Kardashian to zasługa nie tylko podkładu. Gładką skórę pod oczami, bez worów, zmarszczek i przebarwień, Kim zawdzięcza kremowi. Możecie się zdziwić, bo nie jest to typowy krem do twarzy. Kardashianka używa kremu na... hemoroidy.
Instagram/kimkardashian
Ponoć nie tylko Kim jest zwolenniczką tego rozwiązania. W przeszłości również Madonna i Sandra Bullock korzystały z tej metody.
Instagram/kimkardashian