Uroczystość odbędzie się dzisiaj, czyli 23 października o godzinie 16 czasu polskiego w Kaplicy Królewskiej w Pałacu Św. Jakuba i będzie trwała 45 minut. Wybierając to miejsce William i Kate zerwali z tradycją. Do tej pory zarówno królowa Elżbieta II, książę Karol jak i William byli ochrzczeni w Pałacu Buckingham. Wybór miejsca do chrztu księcia nie jest przypadkowy - w kaplicy przez tydzień spoczywała księżna Diana, po tragicznej śmierci w wypadku samochodowym w 1997 roku. Pałac Św. Jakuba jest mniej popularnym miejscem na tę uroczystość, ale tu też odbywały się chrzty królewskiej rodziny - jako ostatnio została w niej ochrzczona księżna Beatrice w 1988. Chrzcił następcę tronu będzie arcybiskup Canterbury i prymas Kościoła Anglii, Justin Welby.
AP/Alastair Grant
AP/Ben Curtis
Kaplica, w której odbędzie się cała uroczystość, jest wyjątkowo mała. Kate i William zdecydowali, że chrzest będzie kameralny, a media nie będą mogły wejść do katedry. Rodzina królewska obiecała, że zaraz po uroczystości opublikuje oficjalne zdjęcia małego George'a. W ceremonii wezmą udział tylko chrzestni, ich małżonkowie oraz kilka wybranych osób z rodziny królewskiej - królowa Elżbieta, książę Filip, książę Karol z Kamilą i książę Harry. Ciotki, wujowie oraz kuzyni Williama, oprócz Zary, nie zostali zaproszeni. Będzie też obecna najbliższa rodzina Kate - rodzice Carol i Michael oraz siostra Pippa i brat James. Przewidzianych jest 60 osób. Oprócz rodziny pojawią się znajomi Williama i Kate z uniwersytetu St Andrews i koledzy z Sił Lotniczych Wielkiej Brytanii - RAF, w których służył książę. Na chrzcinach nie pojawią się księżniczka Anna, książę Andrzej. Zabraknie też księcia Edwarda z żoną Sophie. Podobno dziewczyna księcia Harry'ego Cressida nie została zaproszona.
Po całej uroczystości goście zaproszeni zostaną na nieformalne przyjęcie do Pałacu Kensington, gdzie poczęstowani zostaną herbatą i specjalnym torem, który wyglądać będzie jak jedna z kondygnacji tortu weselnego Williama i Kate z 2011 roku.
AP/John Stillwell
Wiemy już, kogo księżna Kate i książę William wybrali na chrzestnych swojego syna. O dziwo, na liście nie znaleźli się typowani książę Harry i siostra Kate, Pippa Middleton. Chrzestnymi małego George'a zostaną: Zara Tindall, czyli kuzynka księcia Williama, Julia Samuel - bliska przyjaciółka księżnej Diany, Oliver Baker, który uczęszczał z Kate i Williamem na Uniwersytet St Andrew's, Emilia Jardine-Paterson - przyjaciółka Kate z Marlborough College, Earl Grosvenor - syn księcia Westminster, William van Cutsem - przyjaciel Williama od czasów dzieciństwa i Jamie Lowther-Pinkerton - były prywatny sekretarz Kate, Williama i Harry'ego w latach 2005-2012, a obecnie główny sekretarz. Królowa odetchnęła pewnie z ulgą, ponieważ według plotek chrzestnym miał zostać również Guy Pelly - właściciel klubu nocnego i znany hulaka.
George będzie miał na sobie replikę jedwabnej szaty, którą w czasie chrztu miała na sobie księżna Victoria w 1841 roku. Ubranko zaprojektowała Janet Sutherland pochodząca ze Szkocji. Przez te wszystkie lata dzieci w rodzinie królewskiej chrzczone były w oryginalnym stroju, który z czasem się zniszczył. Nic dziwnego, bo ochrzczono w nim 60 dzieci. Dlatego w 2008 roku polecono wykonać kopię stroju. Zaprojektowała ją stylistka królowej, Angela Kelly.
PA ARCHIVE/PRESS ASSOCIATION IMAGES/EAST NEWS/PA News
Tradycją, z którą raczej nie zerwą też William i Kate to wspaniała, srebrna kropielnica, która wykonana została w 1841 roku na chrzest księżnej Victorii. Od tamtej pory była ona używana na wszystkich chrzcinach monarchów z wyjątkiem chrztu księżniczki Eugenii. Podczas chrztu będzie ona wypełniona wodą z rzeki Jordan.
William i Kate wybrali też fotografa na uroczystość. Będzie nim wielokrotnie nagradzany Jason Bell. 44-letni mężczyzna znany jest jako fotograf gwiazd takich jak: Paul McCartney, Johnny Depp, Scarlett Johansson i David Beckham. Dzisiejsze zdjęcia będą bardzo ważne w historii rodziny królewskiej, ponieważ cztery pokolenia rodziny królewskiej zostaną sfotografowane pierwszy raz od 100 lat.
Z okazji chrzcin księcia George'a wybito specjalne monety. Najbardziej pożądane są te całe ze złota i ważące kilogram. Takich monet wybitych będzie tylko 22 i dostępne są wyłącznie na zamówienie za 50 tysięcy funtów. Dostępne będą też monety w skromniejszej cenie 5 funtów. Na monetach znalazły się cherubinki grające na harfach, a obok nich napis "Dieu et mon droit", czyli "Bóg i moje prawo"