Gorszej stylizacji już dawno nie widzieliśmy. Co ma na sobie Aneta Todorczuk-Perchuć?

Aneta Todorczuk-Perchuć najwyraźniej nie przepada za pokazywaniem się w olśniewających kreacjach. W miniony weekend kolejny raz oszczędziła nam zachwytów - pojawiła się na warszawskiej gali Hotel Przyjazny Rodzinie w czymś, co wprawdzie przypominało sukienkę, ale...
Aneta Todorczuk-Perchuć. Aneta Todorczuk-Perchuć. Kapif

Aneta Todorczuk-Perchuć

Po zobaczeniu stroju Anety Todorczuk-Perchuć, ciśnie się na usta pytanie: dlaczego ona sobie to zrobiła? Gładki materiał na górze wyeksponował sutki i brzuszek, a na dole rozpłynął się w miliony fałd, zupełnie niszcząc sylwetkę aktorki. Naszyte na suknię gigantyczne kieszenie wyglądały jak torby podróżne.

Aneta Todorczuk-PerchućKapif

Aneta Todorczuk-Perchuć. Aneta Todorczuk-Perchuć. Kapif

Modowy koszmarek

W dodatku wcale nie jest pewne, że już więcej nie zobaczymy Todorczuk-Perchuć w tym modowym koszmarku. Jest wprawdzie w świecie celebrytów przyjęte, że w każdej kreacji na salony przychodzi się tylko raz, ale Todorczuk-Perchuć wielokrotnie naruszała ten obyczaj.

Aneta-Teodorczuk-Perchuć. Aneta-Teodorczuk-Perchuć. fot. KAPIF

Bawi się?

W poprzednim sezonie aktorce zdarzyło się aż 4 razy pokazać publicznie w tym samym stroju (zob.: Aneta Todorczuk-Perchuć ZNOWU w tych samych ciuchach). Można by to uznać za wpadkę, gdyby wyjście w tych samych ciuchach zdarzyło jej się dwukrotnie, ale to wygląda na zaplanowane działanie. Tu jest potrzebna pomoc stylisty.

Aneta Todorczuk-Perchuć, Marcin PerchućKapif

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.