Szczerze mówiąc nie spodziewaliśmy się zobaczyć Pameli Anderson i jej silikonowych piersi w takim magazynie, jak "Vogue". Brazylijska redakcja zaprosiła gwiazdę do udziału w sesji zdjęciowej, którą wykonał znany fotograf, Mario Testino.
Pamela Anderson lata swojej największej popularności ma już dawno za sobą. Modelka "Playboya" co jakiś czas pojawia się na salonach i w programach rozrywkowych. Gwiazda "Słonecznego Patrolu" wygina ciało w najnowszej sesji i pozuje w skąpych strojach. Widok ubranej w czerwone wdzianko i wypinającej silikonowy biust Anderson od razu kojarzy się z kultowym serialem lat 90.
Trzeba przyznać, że 45-letnia Pamela Anderson prezentuje się naprawdę apetycznie. Widać, że bardzo dba o swoje ciało i zapewne niejedna nastolatka pozazdrościłaby jej figury. Nie wiadomo, ile w tym zasługi natury, a ile sprawnych rąk chirurgów, ważne jednak, że widok jest przyjemny.
Pamela Anderson udowadnia tym samym, że wciąż może być uznawana za symbol seksu. Zdjęcie gwiazdy w białym mokrym body, pod którym widać jej duże piersi może pobudzać wyobraźnię.
Pamela Anderson nie obnosi się już tak ze swoją seksualnością, a jej twarz, tylko z delikatnym makijażem, prezentuje się bardzo ładnie.
Jak podoba się Wam Pamela Anderson w takiej odsłonie?
.