Gwiazdy chcąc zabłysnąć na czerwonym dywanie, czasami nawet nie zaiskrzą. Tak było 15 grudnia na pokazie Dawida Wolińskiego. Celebrytki prześcigały się w zaliczaniu wpadek.
Agnieszka Włodarczyk popłynęła... Rozumiemy, że aktorka niedawno rozstała się z narzeczonym - Jakubem Sićko - i chce zwrócić na siebie uwagę. Ta stylizacja to jednak lekkie przegięcie. Włodarczyk nałożyła na siebie prześwitujący sweterek, który zapewne miał służyć za sukienkę. Nie dość, że aktorce widać było pupę, to jeszcze Włodarczyk nie odcięła metki, która bezczelnie prześwitywała.
Tak, przyznajemy - Włodarczyk ma sexy ciało.
Projektantka Joanna Przetakiewicz i ukochana Jana Kuczyka miała pecha. Gdy chciała założyć nogę na nogę, zaświeciła przed fotoreporterami majtkami. I jest mała wpadka :)
Aktorka Anna Samusionek wie, jak zjeść ciastko i mieć ciastko. Niby nie pokazała nic, ale odkryła bardzo dużo.
P.s. To zaraźliwe! Wszystkie gwiazdy świecą bielizną.
Co zrobić, gdy wzięło się udział w programie "Top Model", a kariera lekko nie wypaliła? Można na przykład wystąpić w wyzywającym stroju na czerwonym dywanie. Gabriela Pacholarz wybrała ten sposób, by zaistnieć.
Piosenkarka Kasia Nova kupiła sobie sukienkę z największym dekoltem, jaki znalazła. Ok. Dekolt jest głęboki, ale czy kuszący?
Aktorka Ada Fijał odkryła całe plecy i kusząco je eksponowała. Odważnie!
Która gwiazda zaliczyła tego wieczoru największą wpadkę? Zagłosuj w naszej sondzie!