Jej kariera rozpoczęła się tam, gdzie debiutowali też Britney Spears i Justin Timberlake. W internecie nadal jest mnóstwo filmików, z których możemy się dowiedzieć, że głos Aguilery był mocny i czysty również w dzieciństwie:
Christinę dostrzeżono jednak dopiero wtedy, gdy nagrała piosenkę promującą film "Mulan". Zwrócono wtedy uwagę na jej szeroką skalę głosu. Od tamtego momentu już niedaleko było do nagrania solowej płyty...
Pierwsza solowa płyta Christiny bardzo szybko zdobyła pierwsze miejsce w notowaniach Billboardu. Singlem promującym album było "Genie In A Bottle":
Już pierwszy singiel piosenkarki zdobył jej uznanie publiczności i krytyków. Prawdziwy szał rozpoczął się jednak przy "What a girl wants" - w tej piosence Aguilera eksponuje całkowicie swoje niesamowite możliwości wokalne.
Szczytowym momentem kariery można nazwać czas wydania utworu "Come On Over". Christina wyglądała wtedy najpiękniej i najlepiej bawiła się swoją muzyką, o czym świadczy jej eksperyment z hip-hopem pod koniec utworu. Fani przyjęli tę piosenkę najlepiej :)
Dla lubiących romantyczne ballady fanów oczywiście również się coś znalazło. "I Turn To You" jest znane do dziś - kto potrafi powtórzyć trudne wokalizy zaśpiewane pod koniec piosenki? Ta piosenka jest jednym z największych sukcesów Christiny.
Piosenka "Nobody Wants To Be Lonely" nagrana w duecie z Ricky'm Martinem długo królowała na listach przebojów. Nikt tak pięknie jak oni nie potrafiłby zaśpiewać, że nikt nie chce być samotny :)
Tę piosenkę znają chyba wszyscy. Ponadczasowa piosenka "Lady Marmalade" z musicalu Moulin Rouge w wykonaniu Christiny Aguilery, Pink, Lil' Kim i Mya'i okazała się niesamowitym hitem, który do dzisiaj porywa do tańca.
Kolejny album piosenkarski, "Stripped", był przełomem w jej karierze. Od tamtego momentu o wokalistce mówiono X-Tina, a o jej pomyśle na siebie może opowiedzieć teledysk do pierwszego singla z płyty. Aguilera stała się naprawdę dirrrrty...
Manifestem dla poglądów piosenkarki stał się wtedy utwór nagrany z Lil' Kim - "Can't hold us down". Aguilera stara się w nim przekazać, że kobieta powinna mieć zawsze swoje zdanie i nigdy nie podporządkowywać się mężczyźnie.
Na początku swojej kariery Christina próbowała przekazać coś jeszcze... Według niej wszyscy jesteśmy piękni, bo nasze piękno płynie z wnętrza. "Jestem piękna, nieważne, co oni mówią. Ich słowa nie mogą mnie załamać" - śpiewała. Gdy jednak później krytycy mieli do niej pretensje o rywalizowanie z Lady Gagą, zmieniła zdanie i usunęła się w cień...