Monika Borys
Według Moniki Borys media są wobec niej niesprawiedliwe. Borys twierdzi, że wcale nie była "złą macochą", która krzywdzi pasierbicę, a "potwora" uczyniły z niej gazety. Wobec tego udzieliła dość kontrowersyjnego wywiadu.
Pierwszy, jak przeczytałam, że wyszłam za Kukulskiego dla pieniędzy. Prawda jest taka, że przed ślubem kazałam mu podpisać intercyzę, żeby uniknąć chorych podejrzeń. Drugi, gdy mój syn miał wypadek i walczył o życie przeczytałam, że to Natalia codziennie siedziała w szpitalu, a tymczasem ona była tam raz, może dwa. I to przez chwilę, podczas gdy ja siedziałam tam tydzień właściwie przez 24 godziny na dobę. Trzeci, gdy po śmierci Jarka przeczytałam, że teraz dla Piotrka matką jest Natalia. Brzmiało to tak, jakby zupełnie nie istniała.
Dodała też:
Mam już tego serdecznie dosyć! Do tego stopnia, że poważnie się zastanawiam nad skierowaniem sprawy do sądu. To oczernianie mnie, mojego syna i publikowanie nieprawdy...
KAPIF
Natalia Kukulska nie pozostała bierna. Jej menadżerka Dorota Witt opublikowała na profilu swojej podopiecznej oświadczenie:
Odpowiadając na ostatnie publikacje na temat Piotra Kukulskiego i Pani Moniki Borys informuję, że Natalia Kukulska nie zamierza komentować tych spraw za pośrednictwem mediów. Wszelkie nieprawdziwe i krzywdzące Natalię Kukulską informacje, które ukazały się w wywiadzie z Panią Borys zostaną wyjaśnione na drodze prawnej. W związku z kolejnymi doniesieniami, jakoby Natalia Kukulska blokowała powstanie filmu o swojej Mamie spieszę poinformować, że Natalia Kukulska nigdy nie otrzymała żadnej propozycji dotyczącej realizacji filmu biograficznego czy serialu poświęconego Annie Jantar.
Wygląda więc na to, że obie strony są zdecydowane dochodzić swoich racji w sądzie.
Tym wywiadem Monika Borys, matka syna Jarosława Kukulskiego, przypomniała o sobie. Przez lata próbowała swoich sił w przemyśle muzycznym, o czym dziś nikt już zapewne nie pamięta. Za dużo bardziej Monika Borys kojarzy się z kontrowersyjnym zachowaniem czy tandetnymi stylizacjami. Przypominamy!
Natalia Kukulska o plotkach: Czasami mam ochotę krzyczeć
