O muzyce i pracy na planie
Jesteśmy na etapie dobierania i wykonywania chronometrażu kolorów oraz dodawania jednych z największych, ostatnich zarazem ujęć z efektami specjalnymi. Tutaj wszystko się komplikuje, ponieważ najtrudniejszymi rzeczami w montażu są zawsze ostatnie sceny. Musisz upewnić się, czy dobrze komponują się z całym filmem, wszystko musi być dopięte na ostatni guzik - zdradził Bill Condon w rozmowie z MTV News.
Wiemy już, że film będzie trwał 1 godzinę i 56 minut, czyli to najkrótsza ekranizacja z serii.