Ola Szwed pojawiła się środowej imprezie miesięcznika "Mój pies". Na tę okazję wybrała bardzo krótką spódniczkę. Widząc fotoreporterów, młoda aktorka za wszelką cenę starała się ukryć swoją bieliznę.
Skupiała się jak mogła, by nie zaliczyć wpadki. Przybierała teatralne pozy, zasłaniała nogi rękami. Konsekwentnie pilnowała, by fotoreporterzy nie dopatrzyli się jej majtek...
Zabawa z fotografami bardzo jej się spodobała. Na tyle, że nie potrafiła powstrzymać uśmiechu. Grając z fotografami, nadal dzielnie zakrywała swoją mini spódniczkę...
Wystarczyła chwila nieuwagi, by krótka spódniczka podwinęła się i zaprezentowała seksowną koronkową bieliznę. Panowie fotografowie wygrali tę bitwę! Majtki zostały uwiecznione!
Piękna gwiazda zorientowała się, że zaliczyła małą wpadkę. Udawała jednak, że nic się nie stało. A może ta mała "prezentacja" była zaplanowana, a celebrytka działała z premedytacją? Nie wiadomo. Jedno jest pewne- młoda gwiazda jest świetną aktorką. Po jej minie nie było widać śladu zawstydzenia!