Poznajecie tego przystojnego mężczyznę? Jest bratem znanego prezentera!

Wiecie kto to?
kto to? kto to? http://marcinprokop.com

Podobny do brata?

Jest wysoki, ma dryg do interesów. Zajmuje się konferansjerką i pracuje jako menadżer.

Sebastian Prokop Sebastian Prokop http://www.goldenline.pl/sebastian-prokop

Poznajecie?

Skończył dziennikarstwo i założył ze swoim bratem firmę promowaną ich nazwiskiem.

Marcin Prokop, Sebastian Prokop Marcin Prokop, Sebastian Prokop http://marcinprokop.com

Bracia

To Sebastian Prokop, młodszy o dziesięć lat brat Marcina Prokopa (35 l.). Skończył studia na Uniwersytecie Warszawskim i teraz wraz z bratem założył nową firmę. Wykształcenie zdobyte w trakcie studiów skutecznie wykorzystuje w pracy i być może niedługo usłyszymy o nim w mediach.

Sebastian poza rodzinnym biznesem (od 2011 roku "Prokopstudio" - studio graficzne i produkcję stron internetowych) pracował jako specjalista do spraw marketingu i public relations, event executive i dziennikarz. Teraz można jego i Marcina wynająć do prowadzenia różnego rodzaju imprez.

Marcin Prokop Marcin Prokop Kapif

Marcin Prokop

"Prokopshop" to nowy projekt braci. W zamyśle jest to sklep, w którym promują samych siebie jako konferansjerów, ale zamierzają poszerzyć działalność i dbać o karierę innych osób:

Czy wyobrażałeś sobie kiedyś łącznie cztery metry prowadzącego na Twojej imprezie? Gdyby jednego Prokopa było mało, teraz jest nas dwóch! Sprawdź jakie możliwości oferuje nowy, świeży, i niepowtarzalny duet konferansjerski Braci Prokop. Trudno oprzeć się wrażeniu, że powiedzenie "upiec dwie pieczenie na jednym ogniu" nigdy nie było bardziej trafne [...]. Postanowiliśmy zmienić stereotyp, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach i zrealizować wspólny projekt. Czasem przyjmujemy role artysty i managera, ale również wspólnie występujemy [...] - czytamy na Marcinprokop.com
Zawsze w takich chwila pojawia się pytanie czy młodszy z braci Prokopów zapracuje na nazwisko sam czy zostanie wypromowany dzięki współpracy ze znanym bratem?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.