Na imprezę "Fashion Magazine" Kaja Śródka założyła elegancką, seksowną kreację z głębokim dekoltem. Była dziewczyna Szyca nie przewidziała chyba, że niesforna kreacja może odsłonić jej nagą pierś.
Projektantka była tak pochłonięta rozmową z tajemniczym mężczyzną, że nie zauważyła fotografów, którzy z nieukrywaną radością fotografowali ją. Śródka, niczego nieświadoma, uśmiechała się do swojego rozmówcy.
Śródka zaprezentowała światu swoją nagą pierś. Naprawdę nie poczuła, że coś jest nie tak?
Po krótkiej, ale sympatycznej rozmowie z mężczyzną, Kaja Śródka dalej pozowała fotoreporterom, udając że nic się nie stało. Zakłopotana, uśmiechała się.
Projektantka chyba zdała sobie sprawę, że zaliczyła wpadkę. Spacerując po hali Soho Factory kontrolowała swój dekolt. Przytrzymywała od czasu do czasu niesforną sukienkę. Nie chciała zaliczyć ponownej wpadki?