Pierwsze chwile i pierwsze wrażenia, a na pierwszy ogień poszedł... dom. Każdy z uczestników zachwycał się willą, w której miał spędzić 4 tygodnie.
Uczestnicy, komplementując warunki mieszkaniowe, licytowali się coraz to nowymi modyfikacjami słówka "zaj*biście". Swobodnie też komentowali pierwsze wrażenia o współmieszkańcach. Najlepsze wrażenie zrobił Trybson na Małej Ani.
Kapif
Dobre wrażenie zrobiła też Eliza na chłopakach oraz Wojtek na dziewczynach.
Kapif
Uczestnicy wspominali również najśmieszniejszy moment programu. Zdania były podzielone.
Jej komentarze Trybson w pewnym momencie skomentował sakramentalnym:
Dziewczyny z uśmiechem wspominały przede wszystkim własne rozmowy, ich koncerty w łazience (szczególnie kręcenie teledysku do "Chcę tu zostać"), rozważanie istoty "śmierci pozagrobowej" czy istnienie godziny szatana. Dla niezorientowanych, wg. Elizy przypada ona na 3.15.
Kapif
Uczestnicy wybierali także "najgrubszą imprezę". Za taką, większość z nich uważało imprezę w Katowicach, w klubie Energy 2000. Jak sugerowano w programie, Trybson uprawiał w jednym z viproomów seks z dziewczyną poznaną tego wieczora.
Równie często uczestnicy wracali wspomnieniami do imprezy z członkami "Ekipy z Newcastle" Holly i Scottem.
Screen z MTV
W pamięć wbiła się też wszystkim impreza urodzinowa Pawła, podczas której doszczętnie zniszczono część wyposażenia.
Jednak miesiąc życia Ekipy obfitował nie tylko w tak rozrywkowe momenty, w jakie obfitowało chociażby wyjście do klubu w Katowicach. Między uczestnikami nierzadko dochodziło do spięć. Warto to wymienić kłótnię Pawła z Trybsonem.
O co poszło? Nowo poznana dziewczyna w klubie, którą przyprowadził do domu Trybson, postanowiła niecodzienną metodą uciszyć chrapanie Pawła, wylała na twarz śpiącego wodę. Paweł z pretensjami udał się do Trybsona, któremu puściły nerwy i uderzył - jak sam zapewnił lekko - Pawła w brzuch.
Jednak Paweł pokłócił się nie tylko z Trybsonem, lecz także też z Dużą Anią, co ciekawe, też o dziewczynę. I to nie byle jaką, bo o Annę Koryto, czyli "dziewczynę z blizną", uczestniczkę programu "Top Model", która razem z Ekipą była na jednej imprezie.
Chłopak myśląc, że Ania obgaduje go za plecami z Koryto, bardzo się zdenerwował. Zmiótł ręką butelki ze stolika w klubie i mocno sprzeczał się z Dużą. Kłótnia zakończyła się dopiero w domu.
Plotek Exclusive
Do rękoczynów w końcu jednak doszło. Pobiła się Mała z Eweliną. O co? O wstęp do łazienki.
Potem nagle między dziewczynami zawrzało. Nie wiadomo kiedy zaczęły się okładać pięściami, ciągnąć za włosy i kopać. Eliza bezskutecznie próbowała je rozdzielić. Gdy wypadły na podłogę pokoju, przylegającego do łazienki, dopiero wówczas udało się je siłą rozdzielić facetom. Następnego dnia, gdy przeszedł morderczy ból głowy, dziewczyny rzuciły się sobie w ramiona.
Nieodłącznym elementem "Warsaw Shore" było nawiązywanie kontaktów damsko-męskich, czyli 'szpachlowanie'. Najlepsze oceny zebrał jeden z pierwszych wieczorów, kiedy to Mariusz i Paweł zaprosili do domu poznane w pubie Brazylijki
Naprawdę trudno ocenić, ile aktów seksualnych odbyli uczestniczy w ciągu 4 tygodni, dwóch jednak wysunęło się na prowadzenie, a przynajmniej tak sami uważają
Screen MTV
Nie każdy miał takie podejście do seksu.
Można zaryzykować stwierdzenie, że niewielu miało szczęście w programie. A z pewnością nie miał go Scott, który bardzo podobał się Dużej Ani, ale odrzucił jej względy.
Facebook.com