6 odcinek "Miłości na bogato": Musimy to uczcić, idziemy na lody. Ale to ostatnie twoje lody [TOP 5]

Najlepsze teksty z 6. odcinka "Miłości na bogato".
Miłość na bogato. Miłość na bogato. Materiały promocyjne

Miejsce 5: Ostra walka z konkurencją

W "Miłości na bogato" bohaterzy znów nas zaskakują swoimi kwestiami. Justyna dopiero zaczyna karierę modelki. Stara wyjadaczka Monika wbija jej szpile:

Justyna: Wiem, że jeszcze muszę się dużo nauczyć
Monika: Z grzeczności nie zaprzeczę

A potem jest jeszcze lepiej:

Monika: Rozpuść te włoski, te uszka masz fajne, tylko takie lekko odstające
Miłość na bogato. Miłość na bogato. Materiały promocyjne

Miejsce 4: Zawiła logika

Jedna z bohaterek nie może uwierzyć, że jest zupełnie nie podobna do swojego brata.

To jest niesamowite, że to jest mój brat, a jest tak niedojrzały.
Miłość na bogato. Miłość na bogato. Materiały prasowe

Miejsce 3: Kontakty vs wiek

Monika załatwiła pracę Justynie dzięki swoim znajomościom.

Mój facet może ma swoje lata, ale kontakty ma nie małe - obwieściła.
Miłość na bogato. Miłość na bogato. Materiały prasowe

Miejsce 2: Niedojrzałość

Bohaterka narzeka na swojego faceta, Gabrona.

To jest duże dziecko, ale tak naprawdę to jest dorosły facet.

No to w końcu dziecko, czy facet?

Miłość na bogato. Miłość na bogato. Materiały prasowe

Miejsce 1: Uczczenie "na bogato"

Justyna dzięki pomocy Moniki dostała pracę. Monika wpada na genialny pomysł świętowania sukcesu, iście na bogato:

Musimy to uczcić, idziemy na lody. Ale to ostatnie twoje lody - grozi Justynie.
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.